pozytywne myślenie Rozwój duchowy Zdrowie

Przesąd: „Odnalezienie sensu w życiu nie ma wpływu na zdrowie”. Prawda czy mit?

sens życia
Dodane przez Redakcja

Miriam nie potrafiła ukryć zaskoczenia, gdy uświadomiłem jej, że dotychczas celem i sensem jej życia było wychowywanie dzieci, i jak tylko wyprowadziły się z domu i nie wymagały dalszej opieki , w jej życiu powstała wielka wyrwa. Początkowo nie chciała nawet przyjąć do wiadomości, że mogłaby poszukać nowego celu. Uparcie powtarzała, że „jej celem zawsze była rodzina”, jednak dała się w końcu przekonać i wspólnie stworzyliśmy listę rzeczy, które mogłyby nadać jej życiu nowy sens.

Praktyki religijne i duchowe

Sens życia można odnaleźć poprzez medytację, modlitwę, studiowanie nauk religijnych lub uczestniczenie w obrzędach religijnych. Nie trzeba od razu iść do kościoła, by rozwijać szeroko pojętą duchowość. Można iść na jogę, spędzić trochę czasu na łonie natury, nad morzem lub w innej pięknej scenerii. Albo iść na spacer ulicami ulubionego miasta lub zacząć prowadzić dziennik o swojej duchowej podróży. Jeżeli nie jesteś szczególnie religijny, możesz spróbować odwiedzić świątynie innych wyznań, by tam poszukać inspiracji i poczuć więź ze swoimi współbraćmi.

Ekspresja artystyczna

Kreatywność i wyrażanie się poprzez sztukę to kolejny sposób na nadanie naszemu życiu większego znaczenia. Niezależnie od tego, czy drzemie w tobie artystyczna dusza czy nie, aktywność twórcza wyzwala w człowieku potężną siłę i potencjał, które dają poczucie, że się żyje. Chciałbym zacytować fragment z mojej pierwszej książki Total Renewal (Całkowita odnowa), dotyczący ekspresji artystycznej:
„W dzieciństwie czerpaliśmy ogromną radość z ekspresji twórczej, jednak z rozmaitych przyczyn zaniechaliśmy jej wraz z wejściem w dorosłość. Osiągnięcie sukcesu i unikanie porażki lub krytyki stało się naszym podstawowym celem. Zaczęliśmy się obawiać, że się wygłupimy lub ośmieszymy. Możliwe, że szkoda nam czasu, potrzebnego do twórczego myślenia. W konsekwencji pozbawiliśmy się niesłychanie istotnej okazji do eksploracji naszego emocjonalnego krajobrazu. Prowadzenie dziennika, malowanie, rysowanie, rzeźbienie, taniec, tworzenie muzyki, gotowanie, szydełkowanie, fotografowanie i jakakolwiek inna aktywność twórcza, umożliwiająca ekspresję artystyczną, pozwalają odzyskać dziecięcy entuzjazm i nawiązać głębszy kontakt z własnymi emocjami”.

Zobacz, jak rozbudzić w sobie radość każdego dnia, korzystając z porad zawartych w książce Spacerując w promieniach słońca. 52 sposoby na Twoje smuteczki.

wiek-to-nie-wyrok-cala

dr Frank Lipman
Wiek to nie wyrok

Dlaczego z wiekiem przybieramy na wadze, wszystko nas boli, mamy kłopoty z pamięcią i jesteśmy ciągle zmęczeni? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zachować witalność, jasność umysłu i szczupłą sylwetkę – pod warunkiem, że zadbamy o własne ciało. Autor, ekspert w dziedzinie medycyny integracyjnej, obala powszechnie panujące przekonania związane z procesem starzenia się i skupia się na skutecznych rozwiązaniach, umożliwiających osiągnięcie optymalnego stanu zdrowia.

Sztuka i kreatywność to sposób na odkrycie samego siebie i droga prowadząca do wolności. Należy pamiętać, że twórczość powinna być celem samym w sobie i chociaż tworzy się przede wszystkim dla siebie, można również czerpać zadowolenie z dzielenia się owocami własnej kreatywności z innymi. Najważniejsze i najbardziej satysfakcjonujące w procesie twórczym jest uwolnienie własnej duszy oraz wyrażenie myśli i emocji. Tutaj nie można się w niczym „pomylić”. Zachęcam cię do przeczytania książki Julii Cameron pt. Droga artysty. Jak wyzwolić w sobie twórcę. Warto zapisać się na zajęcia lub warsztaty w miejscowym domu kultury i nie bać się marzyć, bawić i tworzyć.

Doradztwo

Największym kapitałem, który posiadamy w wieku dojrzałym, jest wiedza i doświadczenie, które możemy przekazać kolejnym pokoleniom. Dzięki temu paradoksalnie czujemy się młodsi, ponieważ poprzez kontakt z młodzieżą uświadamiamy sobie, że zgromadzona przez nas wiedza jest nadal potrzebna i aktualna. Samotność i poczucie, że jesteśmy bezużyteczni, sprawiają, że czujemy ciężar własnego wieku. Poczucie więzi i bycia potrzebnym pozwala zachować witalność przez długie lata. Oto kilka pomysłów, jak można stać się dla kogoś mentorem:

  • Nieformalne doradztwo w zakładzie pracy lub organizacji, której jesteś członkiem.
  • Oficjalny program doradczy organizowany przez miejscowy ośrodek pomocy społecznej lub urząd pracy.
  • Pomoc w nauce dzieciom z sąsiedztwa.
  • Wolontariat.

Sens życia to też pomoc

Czasem do szczęścia wystarczy poczucie, że mogliśmy komuś pomóc. Można pomagać poprzez wydawanie posiłków osobom bezdomnym, czytanie pensjonariuszom domu starców lub wolontariat w miejscowej szkole lub organizacji społecznej. Chociaż głównym celem wolontariatu jest bezinteresowne niesienie pomocy innym, kontakt z ludźmi jest największym wynagrodzeniem. Pomaganie innym to tak naprawdę pomaganie samemu sobie, ponieważ dobro procentuje. Bezinteresowne dawanie przynosi ulgę, bo w przeciwieństwie do sytuacji stresowej, powoduje obniżenie poziomu kortyzolu i stymuluje przywspółczulny układ nerwowy.
Poza tym zamiast na własnych problemach, skupiamy się na pomaganiu innym i przestajemy się martwić i boksować z myślami, dzięki czemu uwalniamy się od niepotrzebnego stresu. Jednym słowem, jeśli chcesz być piękny i młody, zrób coś dla innych!

Więcej sekretów długowieczności poznasz czytając książkę „Wiek to nie wyrok” dr. Franka Lipmana

Autor: Frank Lipman

Zostaw komentarz

Zapisz się na newsletter portalu Psychotronika.pl
Zapisz się

Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w ce­lach mar­ke­tin­go­wych przez firmę Janusz Nawrocki Spółka Komandytowa, która jest właścicielem m.in. tych domen z siedzibą w Białymstoku (15-762), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24.

close-link

Zapisz się na newsletter!
 
Otrzymasz powiadomienia o
nowościach w serwisie
Zapisz się!
Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych przez Psychotronika.pl Janusz Nawrocki z siedzibą w Białymstoku (15-760), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24 w ce­lach mar­ke­tin­go­wych.