Od najdawniejszych czasów ludzie dążyli do poznania prawdy, byli ciekawi tajemnic przyszłości oraz szukali rozwiązań problemów, które ich nurtowały. Wynajdywali też różne sposoby, aby tę prawdę poznawać. Udawali się do astrologów, jasnowidzów i wróżek z nadzieją otrzymania pomocy, poznania przyszłości, odnalezienia szczęścia, miłości czy sposobu na życie. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych metod jest kartomancja, czyli konsultowanie kart.
Można spokojnie zaryzykować stwierdzenie, iż karty zawsze mówią prawdę. Problem polega na tym, aby tę prawdę umieć z nich odczytać. Nie każdy jest w stanie robić to z jednakową wprawą, ponieważ zależy to od indywidualnych predyspozycji. Ponadto wydaje się nieodzowne poznanie przynajmniej kilku elementarnych metod, przy pomocy których można interpretować to, co pokazuje rozkład kart. Interpretacja zależy od znaczenia przypisywanego każdej z kart oraz od jej położenia w stosunku do innych. Każda z kart ma wiele znaczeń i można ją różnie odczytywać, ale tym, co determinuje jej znaczenie w danym przypadku jest kontekst, w którym się znajduje oraz intuicja osoby wróżącej. Na rozłożenie ma wpływ klient, który wybiera takie, a nie inne karty z całej talii.
Wróżenie z kart to grzech?
Czy na pewno Biblia zabrania wróżenia? Może tak, bowiem w Księdze kapłańskiej 20, 27 istotnie jest ostrzeżenie, które brzmi:
„jeżeli jaki mężczyzna albo jaka kobieta będą wywoływać duchy albo wróżyć, będą ukarani śmiercią.
Kamieniami zabijcie ich.
Sami ściągnęli śmierć na siebie”
tak mówi Stary Testament, w którym kilkakrotnie potępia się wróżby i wróżących.
Ale przecież wszystko pochodzi od Najwyższego?
Jak się w takim razie ma do tego inny wyjątek, ale ten już z Nowego Testamentu z drugiego listu do Koryntian cyt:
„Kiedy się razem zbieracie, ma każdy z was już to dar śpiewania hymnów, już to łaskę nauczania, albo objawiania rzeczy skrytych, lub dar języków, albo wyjaśniania : wszystko niech służy zbudowaniu” II Koryntian 14,26.
Tę część polecam przeczytać do końca, aby mieć samemu pojęcie czy aby na pewno wróżenie to coś co jest podszeptem złych sił.
Ale nie o tym będzie traktował mój artykuł, pragnę właśnie zachęcić do wróżenia, ale wróżenia które ma przynieść nie tylko jak potocznie się mówi „kasę”, ale aby to było solidne podejście do tego, co tak naprawdę często jest wykonywane bez wiary w to co jest przekazywane i często tylko dla pieniędzy.
Rozpocznij przygodę z tarotem dzięki wskazówkom Alicji Chrzanowskiej, zawartym w książce Tarot prosty i skuteczny.
Sposób na dobrą wróżbę
Aby wróżba była udana, satysfakcjonująca samego wróża czy wróżkę, bowiem często gorzej z tym czego oczekuje osoba, która czeka na to co powiedzą karty, a one niestety pokazują się negatywne i są nie do pogodzenia z tym czego szuka oczekująca osoba, aby mieć pełną świadomość, że odpowiada się poprawnie – warto posługiwać się różnorodnymi kartami, te często dają szerszy obraz, a wizerunki na kartach, które nie są bez znaczenia dostarczają dodatkowych możliwości do wczucia się w przekaz.
Posłużę się przykładem: zapytała mnie pewna osoba co dzieje się z jej mężem, który wyszedł z domu i od trzech dni nie wraca, jest psychicznie chory, widziano go jak wsiadał do podmiejskiego pociągu i nie wiadomo dokąd pojechał, gdzie może teraz przebywać?
Wśród wielu kart, których już dzisiaj nie pamiętam w odpowiedzi była karta 10 pałek. Ta karta sygnalizuje, że człowiek znalazł się w trudnej sytuacji, dla niego to labirynt, wewnętrzny kłopot, choroba, dodam, że w używanej przeze mnie wersji kart Tarota, te 10 pałek są związane w jeden pęczek, ta informacja o związaniu była dla mnie czymś dodatkowym. Odpowiedziałam, że człowiek jest na terenie zielonym, ogrodzonym, zamkniętym, może ogródki działkowe? /związany pęczek/.
Różnorodne karty dają lepszy obraz
Ale dla usprawnienia wróżby wzięłam karty które są załączone do książki napisanej przeze mnie i ułożyłam na uzyskaną odpowiedź czyli na owe 10 pałek, wyciągnięta karta z talii cygańskich kart była „Agresja” wcześniej już wiedziałam, że człowiek jest chory, ma zaburzenia psychiczne.
Pałki w sensie żywiołu mówią o Ziemi, jak powiedziałam na mojej karcie były związane – sygnalizowały mi zamkniętą przestrzeń. Karta cygańska, którą wyciągnęłam pokazywała również przyrodę, a także nastrój agresji, który towarzyszył choremu, była ona swego rodzaju potwierdzeniem. Okazało się, że istotnie chorego znaleziono na terenie ogrodów działkowych.
Dlaczego o tym piszę, bowiem dobrze jest posługiwać się wieloma kartami, intuicja ma większe możliwości oddania przekazu.
Karty cygańskie załączone do mojej książki mają w swoich wizerunkach wielowątkowy przekaz i warto z nich skorzystać.
Piszę Państwu o tym w swojej książce, to pierwsze karty, którymi zaczęłam się posługiwać przed wieloma laty /o czym szczegółowo piszę w mojej książce/, choć nie były w takiej formie, w jakiej są dołączone do książki, a te są barwne, cygańskie i bogate w wielowątkowe przekazy. Są zatem często nieomylną podpowiedzią.
Karty cygańskie – niezwykłe narzędzie
Opisze Państwu inny przykład . Zatelefonowała do mnie kobieta z Nowego Jorku, że w sklepie ezoterycznym w Nowym Jorku kupiła moją książkę „Cygańska Karta Prawdę Ci Powie” wraz z kartami. Kilka dni wcześniej potrąciła ona starą kobietę na pasach, poszła do wróżki (Polki), ta zaś uspokajająco powiedziała, że nie będzie z tego tytułu kłopotu, to drobne uszkodzenia ciała u poszkodowanej. Karty cygańskie miały co innego do przekazania, pokazała się Karta Śmierci, Smutku, Sądu /to wiem z przekazu dzwoniącej/ Niestety starsza kobieta zmarła. Tyle dowiedziałam się od bardzo zdenerwowanej Pani.
Karty cygańskie są niezwykłe. Nie należy ich jednak nadużywać, można bowiem uzyskać sprzeczne informacje, jednak jak wcześniej napisałam warto je używać wraz z innymi kartami choć nie tylko same ustawiane na konkretną sytuację dają nieomylną odpowiedź. Warto się ich pytać, rozkładane bez żądanego pytania same mówią o sytuacji jaka będzie miała miejsce, jeśli rozkład jest jasny nie ma wątpliwości co do tego, że sytuacja zaistnieje.
Dlaczego je polecam? Otóż dlatego, że wiem jak działają „jestem wróżką” – od 100 lat, a może dłużej. Chyba jednak dłużej – zapewne byłam już nią kiedyś stąd zależy mi, aby nie mnożyły się wróżki, które swego rzemiosła nie czują. Aby jednak je poczuć trzeba dać intuicji „pole do popisu”, a taka możliwość dostarcza wielowątkowa symbolika.
Posługiwanie się wieloma kartami to poszerzona wiedza, która zapewnia wróżce dobre imię.
Jeżeli chcesz poszerzyć obraz swojej wróżby, skorzystaj z talii kart cygańskich.
Źródło: Cecylia Wielgodaresz
