Nie istnieje jedna właściwa dieta dla wszystkich. Musimy zrozumieć, że każdy z nas jest wyjątkowy i dlatego właśnie nasz plan żywienia musi być dobrze do nas dopasowany.
Dietę dobierz do siebie
W kolorowych gazetach pojawiają się często artykuły o dietach gwiazd, mówiące nam kaloria po kalorii, co jedzą podziwiani przez nas ludzie. Możemy się dowiedzieć, co jedli w ciągu dnia na śniadanie, obiad, kolację, przekąskę. Mogłeś nawet w przeszłości próbować jednej z takich diet.
Taki jadłospis uwzględnia jednak potrzeby tej konkretnej osoby i prawdopodobnie nie odpowiada twoim. Jej energia, metabolizm i wysiłek fizyczny mogą się radykalnie różnić od twojego stylu życia.
Jeśli nie byłeś w stanie utrzymać takiej diety, nie traktuj tego, proszę, jako porażki. Żywność, którą ty powinieneś spożywać, jest odpowiednia tylko dla ciebie. Chcielibyśmy, byś próbował różnych rzeczy, eksperymentował, a przede wszystkim – żebyś wierzył własnej intuicji i swoim przewodnikom.
Wielu ludzi doświadczyło, że ich energia i duchowe dary uległy wzmocnieniu, gdy przestali jeść mięso. Inni słuchają swojego ego, które twierdzi, że wegetarianizm jest zbyt wymagający i nie pozwala podjeść.
Ja (Robert), miałem pacjenta, który zdecydował się – idąc za radą swoich przewodników – przejść na wegetarianizm. Udało nam się znaleźć dobrą alternatywę dla obiadu i kolacji. Mój pacjent był bardzo pozytywnie nastawiony do zmiany i tłumaczył, że już od dawna się nad tym zastanawiał. Nagle zamarł z przerażenia. „A co ze śniadaniem?!” – spytał.
Powtórzyłem jego pytanie dociekając: „A co normalnie jesz na śniadanie?”
Zawahał się na moment, a potem stwierdził, że nigdy nie jadł białek zwierzęcych na śniadanie! Zdecydował się przejść na wegetarianizm, ale na śniadanie nadal mógł przecież jeść swoje muesli.
Myślę, że to dobry przykład, jak bardzo jesteśmy przekonani, że rezygnacja z jedzenia mięsa musi stanowić wyzwanie.
W podobny sposób twoje ego może twierdzić, że weganizm utrudni ci wspólne posiłki z przyjaciółmi i rodziną. Nie odrzucaj proszę tych sposobów żywienia, zanim ich nie spróbujesz.
Zanim zrezygnujesz z tego pomysłu, wytrzymaj choć chwilę i zobacz, jak będziesz się czuł. Jeśli twoje samopoczucie się poprawi, a twoja intuicja wzmocni, jeśli odzyskasz radość życia, to będzie znak, że takie jedzenie jest dla ciebie odpowiednie.
Jeżeli chcesz całkowicie zrezygnować z mięsa, może Ci w tym pomóc książka Mięso nas zabija. Jak zerwać z uzależnieniem od białka zwierzęcego.
Szanuj swoją wyjątkowość
Dla każdego z nas zdrowe jedzenie znaczy coś innego, ponieważ każdy organizm jest wyjątkowy i specjalny na swój sposób. Twoje wymagania żywieniowe są zupełnie różne od wymagań innych osób. Niektórzy mogą potrzebować większej ilości protein. Inni – bardziej złożonych węglowodanów, by utrzymać wysoki poziom energii. Nie ma dobrej i złej odpowiedzi, gdy przychodzi do żywności, którą wybierasz, dlatego skoncentruj się na energii, którą ona zawiera. Czy to pożywienie jest żywe? Czy odbierasz pozytywne wibracje? Czy też jest to jedzenie praktycznie bez życia? Jeśli nie posiada ono żadnej siły życiowej, to nie zyskasz dzięki niemu witalności i, szczerze mówiąc, jest ono tylko masą pustych kalorii.
Zaufaj swojej intuicji w wyborze produktów żywnościowych, ponieważ twoje wyższe ja zawsze powie ci prawdę. Jeśli wybierzesz zjedzenie batonika i usłyszysz (lub odczujesz) wiadomość od Boga i aniołów mówiącą: „To nie przyniesie nic dobrego”, zaufaj jej. Słuchaj swoich przewodników, ponieważ mają na względzie jedynie twoje dobro.
Sposób przygotowywania jedzenia to również indywidualny proces. Niektórzy ludzie świetnie sobie radzą na surowej diecie, zawierającej głównie owoce i warzywa. Inni wolą podgotowane na parze warzywa, podczas gdy jeszcze inni wybierają smażone potrawy ze zdrowymi dodatkami, takimi jak tamari lub masło migdałowe. Wszystkie te wybory są właściwe i zdrowe! Nigdy nie twierdziliśmy, że wszyscy powinni jeść wyłącznie surowe produkty… lub wszystko gotować na parze.
Zamiast tego chcemy dać ci narzędzia, które pozwolą ci na własne eksperymenty. Spróbuj jakiejś wybranej przez siebie metody przez tydzień lub dwa i oceń efekty. Czy twoja intuicja stała się dokładniejsza? Jeśli tak, utrzymaj tę dietę. Jeśli natomiast czujesz się ospały i mniej energiczny, widocznie coś poszło nie tak i nie dostarczasz sobie wszystkiego, czego potrzebujesz.
Prawda jest taka, że nie istnieje jedna „słuszna” metoda odżywiania się, dopasowana do wszystkich. Jednak nasze osobiste doświadczenia i informacje, pochodzące od tysięcy uczestników prowadzonych przez nas warsztatów, umożliwiły sformułowanie pewnych zasad, które sprawdzają się w przypadku większości ludzi.
Dr Doreen Virtue dr Robert Reeves
Intuicja boski drogowskaz na co dzień
Nie wszyscy jesteśmy świadomi, że niewłaściwa dieta ma ogromny wpływ nie tylko na nasze ciało, ale również na zdolności mentalne. Odżywianie wpływa zarówno na nasz styl życia, jak i sposób, w jaki odbieramy wiadomości od Boga. Z książki dowiesz się, które produkty spożywcze zwiększą Twoje intuicyjne zdolności i poprawią zdrowie fizyczne. Specjalistka od zaburzeń odżywiania i naturopata zajmujący się ziołolecznictwem, dzielą się z Tobą praktycznymi sposobami, abyś mógł wzmocnić swoje dary duchowe poprzez proste zmiany w diecie.
Kilka uwag na temat diety paleo: kwestie żywieniowe z odległej przeszłości
Jest kilka rzeczy w diecie paleo, które naprawdę nam się podobają… inne z kolei stanowią duże wyzwanie ze względu na naszą wrażliwość i na to, że jesteśmy wegetarianami i weganami. Dieta paleo powstała na bazie sposobu odżywiania się ludzi żyjących w czasach paleolitu, którzy jedli tylko to, co sami upolowali lub zebrali. Teoria stojąca za tym sposobem żywienia mówi, że w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat ewoluowaliśmy genetycznie w niewielkim stopniu. Wielkie zmiany nastąpiły natomiast w kwestii uprawiania ziemi.
Obecnie produkujemy zboża, płatki i rośliny strączkowe na masową skalę, choć nigdy nie stanowiły części diety naszych przodków. Z perspektywy naszej konstrukcji genetycznej to są nowe rodzaje pożywienia. Różne teorie przekonują nas, że powinniśmy jeść zboża – pszenicę, żyto, jęczmień i owies – lub soczewicę i fasolę, ale nasze ciała nie wiedzą, jak sobie z nimi poradzić. To może powodować stany zapalne w naszym ciele. Zapalenie jakiegokolwiek rodzaju jest przyczyną stresu dla naszego organizmu i bez względu na to czy trwa krótko, czy długo, może prowadzić do innych problemów zdrowotnych.
Jeżeli przyjrzysz się diecie ogółu populacji w obecnych czasach, opiera się ona głównie na zbożu. Kolejnym zbyt często zjadanym pokarmem jest mięso. Posiłek przeciętnego człowieka składa się najczęściej z mięsa i produktów zawierających gluten.
Zapytaliśmy anioły czy jest coś, na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę. Anioły odpowiedziały, że tak, ale nie chodzi o to, że zboża to zbyt wielki wysiłek dla naszej konstrukcji genetycznej. Przypomniały nam natomiast, że każdy rodzaj pożywienia w nadmiarze będzie stanowił problem. Nawet zdrowa żywność, taka jak zielone warzywa liściaste, może ci zaszkodzić, jeśli ograniczysz się wyłącznie do nich. Jeśli będziesz jadł miskę jarmużu na śniadanie, obiad i kolację każdego dnia przez cały tydzień, wcześniej czy później twój organizm zacznie protestować.
Zastanawialiśmy się: czy to dlatego, ewolucyjnie, że ciało nie nadąża ze zmianami w naszej diecie… czy dlatego, że przesadzamy z ilością pożywienia z konkretnej grupy?
No cóż, lubimy sprawdzać wszystko na własnej skórze i dzięki temu dowiedzieliśmy się, że ograniczenie ilości spożywanego zboża sprawia, że czujemy się lepiej. Szybciej traciliśmy na wadze nawet wtedy, gdy nie zwracaliśmy uwagi na kalorie. Zrzucone kilogramy nie oznaczały utraty masy mięśniowej, udało nam się pozbyć natomiast łagodnych stanów zapalnych i nadmiaru płynów. Byłbyś zdziwiony, gdybyś wiedział, jak bardzo zboża przyczyniają się do zatrzymywania płynów w organizmie.
O tym, jak na organizm wpływa współczesna pszenica, przeczytasz w książce Gluten free. Jak współczesna pszenica nas zatruwa.
Na czym polega dieta paleo?
Jeśli postępujesz zgodnie z zasadami wegetarianizmu i weganizmu, wtedy może ci być bardzo trudno utrzymać dietę paleo. Jestem naturopatą (Robert) i klienci często mówią mi, że trafili na jakąś nową, wspaniałą dietę. Dlatego gdy dowiedziałem się o diecie paleo, zacząłem szukać informacji i czytać na jej temat. Główną rolę odgrywa w niej mięso i jako ktoś, kto woli wegetariańskie posiłki, było mi trudno nawet podjąć próbę jedzenia w ten sposób. Lubię produkty wysokoproteinowe i wiem, że ich źródłem są rośliny. Ale jeden z planów żywieniowych, na który trafiłem sugerował, że powinienem jeść około 36 jajek tygodniowo. Czułem, że to naprawdę zbyt wiele.
Ale to nie jest jedyna zasada, na której oparto dietę paleo. Mięso i jajka nie stanowią wyłącznego źródła protein. Nawet jeśli jesteś wegetarianinem czy weganinem, możesz wprowadzić dietę paleo, to po prostu będzie wymagało więcej planowania.
W sposobie żywienia paleo zaleca się również unikać nabiału. Żaden gatunek żyjący na tej planecie nie pije mleka przedstawicieli innego gatunku. Dlatego też, jeśli pijemy mleko przeznaczone dla cieląt, kóz czy owiec, nasze ciała mogą mieć trudności ze strawieniem go. To pokarm zupełnie dla nas obcy. I to ma sens – nasz organizm może nie być przygotowany na poradzenie sobie z proteinami i witaminami zawartymi w pożywieniu przeznaczonym dla innego gatunku, co więcej – gatunku, który nawet nie jest nam genetycznie bliski.
Dieta paleo jest rygorystyczna i, jak już mówiliśmy, pewne rzeczy do nas przemawiają, a inne nie. Chcielibyśmy, abyś decydując się na ten sposób żywienia nie uległ zachętom do spożywania dużej ilości protein. Jeśli ich ilość będzie odpowiednia, twoje ciało (i umysł) otrzyma niezbędne paliwo do robienia niezwykłych rzeczy.
Radzimy ci, żebyś nie decydował się na wprowadzanie diety, która będzie stanowiła dla ciebie zbyt duże wyzwanie. Uważamy, że zdrowe jedzenie polega na spożywaniu wysokoenergetycznych, świeżych owoców; warzyw, łącznie z zieleniną; i naturalnego źródła protein pochodzenia roślinnego. Ekologiczne tofu jest rewelacyjnym źródłem białka – pod warunkiem, że jest to certyfikowana, niemodyfikowana genetycznie żywność, że nie masz problemów ze zdrowiem, które wymagałyby od ciebie unikania estrogenów. Nie powinny go również spożywać kobiety, które mają osobistą lub rodzinną historię chorób piersi. Możesz zaopatrzyć się w mąkę ryżową lub z groszku, która również zawiera proteiny. Jest ona łatwo przyswajalna i rzadko powoduje takie problemy żołądkowe, jak produkty mleczne. Twoje zapotrzebowanie na białka jest indywidualne, więc słuchaj swojego ciała – ono da ci znać, ile ich dokładnie potrzebuje.
Więcej o podstawach żywienia znajdziesz w książce „Intuicja – boski drogowskaz na co dzień”.
Autorzy: dr Doreen Virtue, dr Robert Reeves
