Ostatnimi czasy pojęcie kryzysu wieku średniego zaczęto używać do określania i tłumaczenia różnorodnych wybryków mężczyzn w każdym niemal wieku. Czy zdradzający żonę osobnik w wieku 21 lat może przechodzić ten stan? Nie, ponieważ daleko mu jeszcze do wieku średniego, a co więcej, nawet do jego półmetka. Tak więc szuka on usprawiedliwienia dla swoich niecnych czynów, by przed sobą samym prezentować się bez zarzutu. Równie absurdalne jest zasłanianie się „przypadłością” kryzysu w sytuacji, kiedy mężczyzna faktycznie wkracza w ten wiek, a jego żona po raz kolejny odkrywa jego romans. Takie zachowanie to, w przypadku tego mężczyzny, tylko naturalna kolej rzeczy.
Mąż jak nastolatek
Kryzys wieku średniego zwany też kryzysem czterdziestki kojarzy nam się zwykle z mężczyznami, którzy zaczynają przeżywać drugą młodość. Nagle bardziej dbają o siebie, zaczynają chodzić na siłownię, poświęcają się nowym pasjom, oglądają się za młodszymi partnerkami, zaniedbując przy tym swoje żony. Na szczęście nie zawsze ten okres w życiu mężczyzny musi skończyć się zdradą czy rozwodem. Nie jest też powiedziane, że będzie go przechodził bez wyjątku każdy mężczyzna. Jeżeli jednak jesteś jedną z żon, której mąż nagle „bez powodu” stał się bardziej zazdrosny, zachowuje się jak nastolatek czy zaczął interesować się innymi kobietami, przeczytaj, jak poradzić sobie w takiej sytuacji.
Jak rozpoznać kryzys wieku średniego?
Mężczyzna w każdym wieku może odczuwać złość, depresję, mieć poczucie usidlenia czy samotności, chcieć uciec od bieżących obowiązków, doświadczać wszelakich uzależnień, zdrady lub niewłaściwie traktować swoją partnerkę. Możliwe jest doznanie wszystkich wymienionych emocji i zachowań lub tylko ich kombinacji. Ich występowanie nie musi być sygnałem kryzysu wieku średniego, jednakże sama obecność może prowadzić do potencjalnej separacji w każdym stadium małżeństwa. Natomiast mężczyzna, który wkracza we wspomniany wiek i nagle zaczyna odczuwać przygnębienie, złość, osaczenie, samotność, miłość do innej niż jego żona kobiety, jak również pragnie uciec od codziennej odpowiedzialności, może być pewien, że właśnie zawitał do portu o nazwie „typowy kryzys wieku średniego”.
Niepewne przyszłości swego małżeństwa oraz tego, czy „nowy stan” ich mężczyzn nie wpłynie na czasowe lub długotrwałe pogorszenie stosunków między nimi, kobiety zaglądają na stronę Klubu, by upewnić się w swych domysłach. Czy zrobiły coś nie tak? Czy mogą wpłynąć na poprawę sytuacji? A może to… może tamto… Czy kiedykolwiek wszystko wróci do normy? Jeśli tak, to kiedy? Nie ma prostych i rzeczowych odpowiedzi, ale są pewne wskazówki, które pomogą upewnić się, czy to, przez co aktualnie przechodzi twój partner (a ty razem z nim) to kryzys wieku średniego.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak mężczyźni patrzą na różne sprawy, zajrzyj do książki Dusza Kobiety… Ego Mężczyzny… Jedna historia, dwa punkty widzenia.
Znaki ostrzegawcze kryzysu czterdziestki
Wiele kobiet wyczuwa, że dzieje się coś nie tak, ale nie mają na to żadnych dowodów. Szukają odpowiedzi, mając jednocześnie nadzieję, że jej nie znajdą. Większość zna przypadłości wieku średniego, ale modli się, by kryzys nigdy nie dotyczył ich małżeństwa. Jest jednak wprost przeciwnie. Każdy odczuwa wiele niepewności związanych z procesem starzenia się. To normalne, że irytujemy się z powodu nowych bólów i chorób, oznak utraty pamięci, siwych włosów czy łysienia. Choroba może zaostrzyć te lęki – przynajmniej czasowo – i w konsekwencji prowokować inne czynniki stresogenne. Kiedy masz do czynienia z prawdziwym kryzysem, symptomy będą się pogłębiać do czasu, aż przestaniesz je ignorować.
„Zaczęłam coś podejrzewać z wielu powodów, ale nie rozumiałam zaobserwowanych oznak, dopóki nie weszłam na stronę Klubu Żon w Średnim Wieku i nie przeczytałam kilku znaczących wypowiedzi innych zdesperowanych osób”, napisała Marianna. „Walker jest klasycznym przypadkiem. Zaczął się od nas oddalać jakiś rok temu. Po śmierci ojca powoli wycofywał się z rodzinnego życia, spędzając większość czasu poza domem. Szczerze mówiąc, nie miałam nic przeciwko temu, ponieważ, kiedy znajdowaliśmy się w jednym pomieszczeniu, zazwyczaj złościł się i narzekał”.
Dokładne rozpoznanie symptomów kryzysu wieku średniego jest jak uderzanie w galaretkę. „Mężczyzna tkwiący w ferworze kryzysu może być przybity, wściekły, bojaźliwy i obsesyjny zarazem. Jest niezadowolony ze swego wieku, pracy i towarzyszki życia. Wątpi w wybory, których do tej pory dokonał i zaczyna rozpamiętywać, że nie było mu dane wspiąć się po szczeblach kariery, chociaż tak bardzo o tym marzył. Czuje się niewartościowym mężczyzną i nachodzą go lęki dotyczące starzenia się i śmierci. Aby poradzić sobie z tymi odczuciami, pogrąża się w seksualnych fantazjach, alkoholu, narkotykach oraz szuka innych wyjść awaryjnych”.
Popraw pamięć, zapobiegaj depresji, stresowi oraz zaburzeniom seksualnym stosując naturalne metody leczenia takie jak ginko biloba, brahmi bacopa monnieri.
Andropauza – jak mogą ją przechodzić mężczyźni?
Pierwszą oznaką, którą zauważyła Daisy u męża, był spadek zainteresowania domem. „Zazwyczaj każdy weekend poświęcał udoskonalaniu naszego domu lub pracy w ogrodzie. W pewnym momencie zaprzestał tych zajęć i zaczął spędzać czas ze swoim przyjacielem poza domem”. Do pewnego momentu taka postawa męża nie przeszkadzała Daisy. Jednak kiedy trawa urosła do niebotycznych rozmiarów, a samochód zaczął odmawiać posłuszeństwa, Arnold oczekiwał, że zajmie się tym żona. „Pracowałam na pełny etat, mieliśmy trójkę dzieci, więc złość w stosunku do męża była całkowicie uzasadniona”. Wkrótce potem rozpoczęło się błędne koło. Daisy nie szczędziła uszczypliwych komentarzy, na co Arnold reagował trzaskaniem drzwiami i wyjściem z domu. Innym razem sam inicjował kłótnię, więc miał powód, by uciec z domu i zabawić się z przyjaciółmi. „Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że są to objawy kryzysu, dopóki nie poczułam się na tyle zmęczona (fizycznie i psychicznie), by poszukać dla siebie pomocy”.
Zoe poczuła się bardzo rozżalona, kiedy Brian przestał się do niej przytulać, gdy zasypiali. „Zawsze był mężczyzną skorym do okazywania uczuć. Nawet jeśli byliśmy na siebie źli, potrafiliśmy zbliżyć się do siebie w środku nocy. Jednak kiedy zaczęły się te zmiany, zaczął sypiać po swojej stronie łóżka”.
Bonnie nie mogła zrozumieć, dlaczego Nigel nie chce z nią iść na spotkanie absolwentów szkoły, w której uczył się 20 lat temu. Chociaż na zaproszeniu wyraźnie zaznaczono „wraz z małżonką”, tłumaczył, że będzie tam tylko kilka kobiet. „Prawda była taka, że nie chciał, by widziano go ze mną”.
„Trzy lata przed tragicznymi zdarzeniami Sven zaczął uskarżać się na swoją pracę. To niezadowolenie ewoluowało do rozgoryczenia dosłownie wszystkim”, zwierza się Nora, próbując przypomnieć sobie, w którym momencie ich małżeństwo zaczęło się rozpadać. „Przestał tolerować moich przyjaciół, naszych sąsiadów, a nawet sprzedawczynię w supermarkecie”. Z początku Nora przypuszczała, że po prostu ma zły dzień. Po jakimś czasie zmieniła zdanie, zauważając, że mąż coraz częściej sięga po piwo i kładzie się wyczerpany dwie godziny wcześniej niż zwykle.
Możesz pozbyć się uporczywych dolegliwości związanych z andropauzą i menopauzą dzięki książce Odmładzające zioła. Twój sposób na witalność i długowieczność.
Jak rozpoznać u męża kryzys wieku średniego?
Żadna z tych kobiet nie przypuszczała, że mają do czynienia z kryzysem wieku średniego swojego męża. Przeczuwały jednak, że dzieje się coś złego.
Cecilia ostrzega, że jeśli twój mężczyzna przejawia trzy lub więcej z podanych poniżej dysfunkcji – ma problem:
- Nie pamięta, dlaczego tak właściwie się ożenił.
- Zapomniał, że związek polega na partnerstwie i jest przekonany, że może się z tego układu „wypisać” w każdym momencie.
- Twoje zachwyty nad waszym małżeństwem kwituje w kilku słowach: „Nigdy nie byliśmy razem szczęśliwi”.
- Twierdzi, że nie może tkwić dłużej w tym małżeństwie i pragnie ułożyć sobie życie z kimś innym, założyć nową rodzinę lub kupić sobie Lamborghini Diablo.
- Chce posiadać to, na co nie może sobie pozwolić i nie chce niczego, na co go stać.
- Ma nowy system wartości: „Obowiązki precz, wiwat spontaniczność!”
- Posiadł umiejętność, która pozwala mu wierzyć, że jest tak samo młody, jak obiekt, na który patrzy (ma ona zazwyczaj żeńskie imię Brandi lub Tiffany).
- Jest przekonany, że unikanie teraźniejszości eliminuje przeszłość i zmienia przyszłość.
- Zaczyna mówić jak Garbo („Chcę zostać sama”) i zachowywać się jak Richard Gere w filmie Amerykański żigolak („American Gigolo”).
- Zaczyna cię obwiniać, coraz częściej używając zdania: „To wszystko i tak twoja wina” lub „Nie zrobiłbym tego, gdybyś mnie nie zmusiła”.
- Kiedy próbujesz go krytykować, krzyczy: „Nie jesteś moją matką!”
- Usprawiedliwia swoje zachowanie hasłem: „To jest moje życie i nikogo innego”.
dr Frank Lipman
Wiek to nie wyrok. 10 sekretów długowieczności
Dlaczego z wiekiem przybieramy na wadze, wszystko nas boli, mamy kłopoty z pamięcią i jesteśmy ciągle zmęczeni? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zachować witalność, jasność umysłu i szczupłą sylwetkę – pod warunkiem, że zadbamy o własne ciało. Autor, ekspert w dziedzinie medycyny integracyjnej, obala powszechnie panujące przekonania związane z procesem starzenia się i skupia się na skutecznych rozwiązaniach, umożliwiających osiągnięcie optymalnego stanu zdrowia.
Świat żony nagle się wali
Nie wszystkie problemy małżeńskie wskazują na kryzys wieku średniego, ale niektóre tak. Badacze dowiedli, że tylko nieliczna grupa problemów wieku średniego osiąga stadium kryzysu. Pierwszy z nich to kryzys wstrząsu – nagły, często niespodziewany, np. śmierć bliskiej osoby – który może prowadzić do uwolnienia emocji, przytłaczających normalny mechanizm radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Drugi to kryzys wyczerpania, narastający powoli, skutek kolejno pojawiających się trudnych życiowych wątków – usamodzielnienie się dzieci, problemy w pracy, kłopoty zdrowotne – narastający do pewnego punktu kulminacyjnego.
Podczas całego okresu kryzysowego, żona czuje się tak, jakby umykał jej grunt pod nogami. Często zmienia nastawienie do kłopotów w domu, zastanawia się, co zrobić, by odzyskać męża, czy może lepiej odepchnąć go na dobre i pozwolić życiu napisać inny scenariusz? Kobieta powinna ustalić granice dla niej akceptowalne, na ile może się poświęcić w imię małżeństwa, ile jest ono warte i czy lepiej będzie żyła z nim, czy bez niego. Czasem wybory dokonują się same, innym razem, to ona postawi przysłowiową kropkę nad „i”.
Kiedy na horyzoncie pojawia się inna kobieta, powstaje pytanie, czy od razu i czy w ogóle przystępować do konfrontacji z mężem, czy może lepiej przeczekać te burzliwe chwile.
Zawsze, kiedy dana osoba wchodzi w fazę kryzysu wieku średniego, odbija się to na relacjach ze współmałżonką. Ważnym czynnikiem może okazać się także słaba kondycja zdrowotna mężczyzny czy kłopoty w pracy lub inne zewnętrzne okoliczności wprowadzające chaos w jego życie. „Trwałość małżeństwa zależy od wzajemnego dotarcia się obu stron i ustanowienia satysfakcjonujących obie strony równowagi”. W wątku porad dotyczących skutecznego sposobu radzenia sobie z poczuciem odrzucenia, większość członkiń klubu radzi, by dać mężowi trochę wolnej przestrzeni, co jest oczywiście nie takie łatwe do wykonania. Winona przytoczyła własny przykład: „Bug wynajął na sześć miesięcy osobne mieszkanie, by w samotności zastanowić się nad swym życiem i dowiedzieć się, czy niczego nie stracił, żeniąc się ze swoją pierwszą miłością. Powiedział: potrzebuję swobody, aby wychodzić i przychodzić bez pozwolenia i tłumaczenia się, i doświadczać tego, czego do tej pory nie było mi dane zaznać. Bug przyznał, że istnieje ewentualność sypiania z inną kobietą, ale wróci do domu po tych sześciu miesiącach. Panicznie bałam się wszelkich chorób przenoszonych drogą płciową oraz nieplanowanej ciąży. Uspokoił mnie więc, że nic takiego nie przytrafi się jemu. Dodał również, że powinnam być zadowolona z faktu, że zamierza wrócić do mnie po upływie wyznaczonego czasu. Nie pozwolę na to, by zachowywał się jak chorągiewka, ingerując w moje życie, kiedy tylko ma na to ochotę. Musi się zdecydować, czy chce uratować nasze małżeństwo”.
Jak postępować z mężem?
Evie poradziła Winonie, by zajęła się sobą i córką. „Podczas gdy Bug zaspokaja własne potrzeby, musisz stanąć twardo na ziemi i dążyć do niezależności. Taka postawa nie wyklucza regularnych spotkań z mężem i chęci komunikacji. Chodzi o to, że jak wróci do domu, zastanie ciebie bardziej pewną siebie, co będzie korzystne dla całej rodziny”. Dodała także, że Winona nie musi akceptować łóżkowych przygód Bud’a. „Powiedz mu, jak się z tym czujesz, bo nadal go kochasz i trudno jest ci znosić takie zachowanie”.
„Pozostawiłam Hal’a samego sobie, na tyle, na ile wydawało się to możliwe”, wyjaśniła Janelle. „Niczego od niego nie żądałam, nie wnikałam w zbędne, na tę chwilę, dyskusje na temat naszego związku. Takie podejście pozwoliło mu uzmysłowić sobie, że problem faktycznie istnieje i zastanowić się, czego chce od życia”.
„Starałam się być wyrozumiała”, stwierdziła Mavis przyłączając się do wątku, „więc Eric został w domu. Dzieliliśmy jedno łóżko, przytulaliśmy się, całowaliśmy, trzymaliśmy za ręce, a raz na jakiś czas namiętnie kochaliśmy się. Przynosił mi z rana kawę do łóżka i zapraszał na wspólne wyjścia. Poza tym uczęszczaliśmy do poradni rodzinnej. Więc cóż złego jest w tym perfekcyjnym obrazie? W zeszłym tygodniu Eric poinformował mnie, że znalazł mieszkanie, więc wyprowadzi się do końca miesiąca!” Wyraźnie poruszona tym wyznaniem Yolanda, odpowiedziała: „Czy ci się to podoba czy nie, nie masz kontroli nad jego życiem, ale masz pełną kontrolę nad swoim. Twój mąż jest zagubiony, przerażony i zakłopotany – podobnie jak ty. Dobra wiadomość jest taka, że nadal z tobą mieszka i komunikujecie się ze sobą na przyzwoitym poziomie. Jeśli nadal kontynuujecie spotkania z doradcą, przedyskutujcie tę całą sytuację, znajdźcie źródło problemu i jakimi przesłankami kieruje się twój mąż”.
„Poza tym ty również postaw sobie jakieś cele”, sugeruje Winona. „Sporządź listę rzeczy, które zawsze chciałaś zrobić, a które nigdy nie interesowały twojego męża. Idź do teatru czy muzeum. Wypożycz filmy, na które nigdy nie miałaś czasu. Kiedy Bud oświadczył, że się wyprowadza, powiedziałam mu, że w niedługim czasie przemebluję kuchnię, pozbędę się tego ohydnego dywanu w jadalni, przeniosę stół w inne miejsce i zmienię meble w salonie. Zaczął narzekać, więc bez ogródek odparłam, że ma teraz własny dom do urządzania i niech nie ingeruje w mój. To teraz jest moja przestrzeń życiowa. Przyznam, że po moich słowach wyraźnie spuścił z tonu”.
Zadbaj o swoją duchowość i seksualność, korzystając z książek Silna i kobieca Jak wzmocnić swój magnetyzm, Wrota kobiecości.
Czy można uratować małżeństwo?
„Jeśli zamroczony nawałem problemów emocjonalnych mężczyzna, dusi je w sobie, bardzo prawdopodobne, że zacznie szukać wsparcia poza domem. Jeżeli uda ci się dotrzeć do niego zanim zrobi to inna kobieta, istnieje szansa, że uratujesz swoje małżeństwo”. Członkinie Klubu zgodnie przyznają, że niełatwo jest nad sobą zapanować, będąc obiektem bezpodstawnych ataków złości. Corine przytoczyła przykład ze swojego życia: „Kiedy wraz z mężem dyskutujemy o naszych planach, złości się, godzinę później – wścieka, a chwilę potem wszystko wraca do normy. On jest jak Doktor Jekyll i Pan Hyde. Próbuję go czasem uspokoić, bo jeśli to ja jestem powodem jego złego humoru, może zaprzestać łożyć na rodzinę”.
Do wątku wtrąciła się Lorraine. „Musisz wciąż powtarzać sobie, że to nie twoja wina! Projektuje swą złość, poczucie winy i nieszczęście na ciebie. Jeśli będziesz się z nim kłócić, będzie miał powód, by odejść od ciebie. Powstrzymując się od zbędnych komentarzy, pozbawisz go pożywki dla rozwoju jego szaleńczych ataków. Jeżeli natomiast zaczniesz za wszystko przepraszać dla świętego spokoju, przyniesie to zupełnie odwrotny skutek. Nieuzasadnione przyznanie się do winy będzie potwierdzeniem, że ma rację, co otworzy mu drogę do dalszych krytyk i roszczeń. Tak więc postaraj się zachować spokój, nie angażując się w jałowe kłótnie i nie odczytując jego słów, jako jedynie słusznych. Nie możesz naprawić przeszłości, więc nie wpadaj w pułapkę myślenia pod tytułem »gdybym wtedy«. Niemożliwe jest także przewidzenie przyszłości, więc unikaj podejścia »jeśli mogłabym«”.
Wszystkie przychylne kobiety na Forum poradziły Corinne, aby skorzystała z porady radcy prawnego, ponieważ miała problemy z wydolnością finansową. „W sytuacji, kiedy mężczyzna na pierwszy plan wysuwa własne uczucia i potrzeby, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kobieta będzie musiała poświecić własne”, przypomina Jasmine. „Powinnaś brać pod uwagę pewne ewentualności. Jeśli wasze małżeństwo zakończy się rozwodem, będziesz pewnie mogła liczyć na wsparcie najbliższych, ale nie przez resztę życia. Teraz jest najlepszy czas na to, byś zadbała o siebie, o swoją przyszłość: zapisała się na interesujące kursy czy treningi. Zastanów się, jaką drogę obierzesz, kiedy zostaniesz bez niego. Nie czekaj do ostatniej chwili lub do czasu, kiedy odczujesz brak gotówki. Wiele kobiet po rozwodzie radzi sobie znacznie lepiej pod względem finansowym niż przed nim”.
Więcej informacji na ten temat możesz znaleźć w książce dr Franka Lipmana zatytułowanej „Wiek to nie wyrok”.
Daj nam znać w komentarzu, czy w Twój związek również jest pod wpływem kryzysu wieku średniego i jak sobie z nim radzisz.