W terapii Reiki, która jest leczeniem ezoterycznym, wykorzystującym intuicję i ciała subtelne, doskonałymi kanałami przewodzącymi energię są czakry. Istnieje ich – poza siedmioma najjaśniejszymi – duża ilość w różnych częściach ciała.
Rozmieszczenie czakr w ciele
Tych 47 czakr to nie jest pełna liczba. Istnieją również czakry na palcach, oraz inne w innych miejscach ciała, z wielu względów trudno dostrzegalne. Opis ten ma na celu pomóc w próbach ich identyfikacji i ewentualnie posłużyć za informator dla chcących wykonywać praktykę Reiki na czakrach. Doskonałe widzenie czakr jest nieistotne w Reiki. Wystarczy znać topografię i stosować metodę ponad czakrą najbliższą choremu miejscu. Na podstawie wiedzy orientalnej możemy wzbogacać swoje praktyki lecznicze. Nie wydaje się, by Mikao Usui używał czakr, lecz nic nie stoi na przeszkodzie, aby jego metodę połączyć z ezoteryką jogi. Psychotronicy badający bioenergoterapię uzmysławiają nam, że dotyk drugiego człowieka może zachodzić na poziomie ciał subtelnych i ich aur. Uzdrawiający dotyk Reiki nie wymaga fizycznego kontaktu z ciałem pacjenta. Ta prawda pozwala z jednej strony zapobiegać nadużyciom bezpieczeństwa, higieny i etyki, z drugiej praktykować nową jakość leczenia energią wewnętrzną.
Od góry ciała:
1 czakra na czubku głowy
Przód ciała:
1 czakra nad zagłębieniem w czole (Trzecie Oko)
2 czakry, po jednej nad każdą skronią
2 czakry, po jednej nad każdą brwią
2 czakry, po jednej przed każdymi okiem
2 czakry, po jednej pod każdym okiem
2 czakry, po jednej przy każdym uchu
2 czakry, po jednej pod uszami w miejscu łączenia się żuchwy z resztą czaszki
1 czakra międzybrwiowa
1 czakra gardła (czakra ziemi)
1 czakra tuż pod nią, czakra krtani
1 czakra piersiowa
1 czakra serca (po środku klatki piersiowej na wysokości serca; czakra przestrzeni)
2 czakry, po jednej na każdy sutek piersi
1 czakra splotu słonecznego
1 czakra śledziony
1 czakra pępkowa (czakra ognia)
2 czakry, po jednej przed każdą pachą
2 czakry, po jednej na każdym zgięciu łokcia
2 czakry, po jednej w środku każdej dłoni
2 czakry, po jednej przy każdym biodrze
1 czakra cztery grubości palca poniżej pępka (czakra powietrza)
1 czakra tuż nad narządami płciowymi
Od dołu ciała:
1 czakra przy kroczu (czakra wody)
2 czakry, po jednej na każdą stopę tuż przed podbiciem
Tył ciała:
1 czakra wylotowa czakry międzybrwiowej
1 czakra wylotowa gardłowej
1 czakra wylotowa sercowej
1 czakra wylotowa splotu słonecznego
1 czakra wylotowa śledziony
1 czakra wylotowa pępka
1 czakra wylotowa płciowej
1 czakra u podstawy kręgosłupa
2 czakry, po jednej za każdym kolanem
Dowiedz się, jak energetyzować czakramy, z publikacji Reiki sztuka uzdrawiania dla każdego.
Reiki w nagłych przypadkach
Zdarza się, że inicjowany na któryś ze stopni Reiki stawiany jest przed sytuacją nagłego przypadku. Wtedy też nie za bardzo wie co robić. Odczuwa swoją bezsilność, jego zabiegi nie przynoszą skutków, chory ząb nadal boli itd. Pojawiają się jednak następujące pytania:
- Ile czasu dziennie korzystający z Reiki praktykuje kontakt z tą Energią?
- Jak żyje, jaki styl bycia prowadzi?
Odpowiedź 1:
Jeżeli nasz codzienny kontakt z Reiki ogranicza się do kilku myśli na jej temat, a praktyka ma miejsce raz na tydzień, to nie ma co spodziewać się jakichkolwiek rezultatów, które mogłyby zadowolić. Inicjacja Reiki nie tworzy zdolności, lecz jest częścią metody, która takową zdolność ustanawia. Inicjacja Reiki to jak kupić koparkę, lecz potrzeba jej użyć by wykonać odpowiednie czynności i zrobić w ten sposób „dół”. W Reiki nic nie przychodzi samo, ewentualnie na prośbę, lecz prośbę popartą autentycznością. Mając w ręku klucze musimy ich użyć do otwarcia drzwi.
Energia Reiki przyniesie do naszego życia cuda, ale zależy to od tego czy będziemy traktować ją poważnie. Najlepszego rodzaju sprzęt nie zadziała nieużywany. Reiki to metoda uzdrawiania na najwyższym poziomie, lecz musi zostać zastosowana w sposób realny. A realność oznacza codzienność – najpierw w małych, potem w dużych przypadkach.
Przyczyna niemocy w nagłych sytuacjach wynika z braku doświadczenia w je poprzedzających.
Odpowiedź 2:
Jeśli 90% naszych myśli, słów i czynów przeczy istocie Reiki, to… skąd wiara, że zadziała w naszym życiu? Myśląc jak ludzie przeciętni, mówiąc jak ludzie przeciętni, działając jak ludzie przeciętni spotkamy się z jednym w Reiki – z niczym. Bo ludzie przeciętni nic dzięki Reiki nie osiągają. Musimy stać się nieprzeciętni, czyli duchowi, bo większość ludzi jest cielesna. Myślą o ciele, mówią o ciele i dlatego działają najbardziej w ciele, a ciało nie uzdrowi ich paranormalnie. Jeżeli chcemy by Reiki było dla nas skuteczne, potrzebujemy myśleć o duchu, mówić o duchu żeby postępować zgodnie z duchem.
Myślmy o Bogu, Buddzie, i mówmy o Bogu, Buddzie, a Bóg, Budda będzie dla nas rzeczywisty i uzdrowienie drogą Reiki stanie się faktyczne. Mikao Usui mówił o Bogu lub Buddzie kiedy opowiadał o swoim systemie, ponieważ doskonale rozumiał jego esencję. Obecnie zwraca się uwagę na pieniądze i zaszczyty, jest to modne, dlatego uzdrowienia drogą paranormalną są niemodne. Reiki traktuje się jako sposób wspomagający leczenie medyczne, a przecież w przypadku Usui je zastępował. Działo się tak dlatego, że Bóg lub Budda traktowany był jako podstawa tej metody uzdrawiania.
Rozwój nauki tłumaczy wiele zjawisk, bioterapię traktuje się jak rzemiosło. Poprzez uzdrawianie paranormalne rozumie się jednak pomaganie tam, gdzie logicznie rzecz biorąc nie da się pomóc. Tego rodzaju pomoc wiąże się zatem z porzuceniem logicznego myślenia i otwarciem się intuicję. Ludzie jednak żyjący tylko i wyłącznie zgodnie ze swoimi rozumami nie potrafią pojąć jej znaczenia.
Poszerz swoją wiedzę na temat Reiki, korzystając z podręcznika Reiki kompletny kurs uzdrawiania. Trzy stopnie wtajemniczenia.
Świetlista energia, która uzdrawia
Reiki jest światłem, a słowo „święty” oznacza etymologicznie tyle, co „świecący”. Świętość jest najistotniejszym warunkiem przepływu świetlistej energii uzdrawiającej. Jej nauką jest etyka, a niewielu ludzi widzi w etyce przewodnika przez życie. Wolimy kształcić się w tysiącach innych spraw a nie w moralności. Nie bądźmy wówczas zdumieni, że światło Reiki nie ma nic wspólnego z nagłymi przypadkami, w których zostaliśmy postawieni. Aby emanować uzdrawiającym światłem należy samemu nim zostać.
Traktując siebie samych jako ograniczone ludzkie istoty osiągniemy to, do czego są one zdolne. Postrzegajmy w sobie raczej Dzieci Boże, a będziemy działali tak, jak One. Jednakże widzenie siebie jako Syna Bożego lub Bożą Córkę wiąże się z postępowaniem odpowiednim tym ideałom, dla których absolutnie obce jest to, co wynika wprost ze zmysłów. Bóg… dla ilu jest to tylko pojęcie? Dla tylu Reiki jest najczęściej nieskuteczne, zwłaszcza w nagłych przypadkach.
I nie chodzi tu o to, że ktoś woła Boga w momencie kryzysu, lecz żyje z Nim także wtedy, gdy ma się dobrze i jego egzystencja nie jest zagrożona. Nie zawsze Bóg w chwili cierpienia odpowiada, bo nie każdy na to zasługuje. Żniemy to, co zasialiśmy. Siejąc relację z Bogiem będziemy ją żąć, a to przyniesie nam cudowne uzdrowienia. Nie da się jednak żyć z Bogiem i posłusznie podążać za światem; albo On, albo nasze zmysły, a wtedy skuteczne Reiki jest wykluczone, bo jest ono metodą paranormalnego, niezmysłowego uzdrawiania.
Reiki nie jest bioenergoterapią, opiera się na Bogu, Buddzie, i tylko dlatego jest tym, czym jest – systemem Mikao Usui. Łączy on ludzką osobowość – także w subtelnym aspekcie ciał ezoterycznych – ze Źródłem. W prawdziwej terapii ciała subtelne współpracują z boską inteligencją, w fałszywej są jej wyzbyte. Przewodnikiem energii uzdrawiającej do osobowości chorego są ciała subtelne, lecz jej przyczyna to doświadczenie nie odrębności człowieka, ale jedności Boga, więc aby być zawsze skutecznym w Reiki musimy zjednoczyć się w swoim codziennym życiu z Nim.
Więcej na temat czakr przeczytasz w książkach: Czakry dla początkujących oraz Czakry. Siedem kluczy do energetycznego uzdrowienia ciała i duszy.
Siedem Zasad Lekarza Reiki
Zachowywanie świadomości jest rzeczą niełatwą, zwłaszcza w dobie nawału informacji. Koncentracja na chwili obecnej, na zabiegu jest jednak istotna, ponieważ w Reiki bierze udział subtelny element osobowości.
- Świadomość. Świadomość może mieć różne definicje, tutaj rozumiana jest jako przytomność, obecność. Leczący Reiki powinien dążyć do bycia obecnym tu i teraz. Zdarza się, że w tym celu potrzeba zastosować wysiłek, i nie należy go skąpić, kiedy zachodzi taka potrzeba.
- Prostota.Reiki wymaga prostego serca, otwartości, braku skomplikowania. Im więcej sprytu chcemy włożyć w technikę, im więcej próbujemy do niej dodać tym staje się mniej skuteczna. Chcąc się popisać umiejętnościami, zabłysnąć, lub też analizując zabieg w trakcie wykonywania osłabiamy jego właściwości. Leczy duch, ciało jest tylko narzędziem.
- Miłość. W Reiki stosujemy nie wolę, ale miłość. Nie próbujemy panować nad zabiegiem, otwieramy się na doświadczenie miłości i błogości i trwając w nim dokonujemy terapii na pacjencie, bo tylko wtedy jesteśmy pewni, że utrzymujemy kontakt z Reiki. Nie dobieramy energii, przelewamy na pacjenta swój magnetyzm z czakry sercowej gdzie najmocniej doświadczamy Reiki, a serce bije bez naszej świadomej ingerencji i wychodzi mu to na ogół dobrze.
- Ezoteryczna technika. Leczy duch ale używa do tego celu ciała, czyli potrzebna jest racjonalna technika, taka, która nawiązuje w swoich elementach do struktury ciała pacjenta. Tu można posłużyć się wieloma pomysłami, ale najlepsze zdają się opierać się na topografii dużych i małych czakr. Reiki nie jest klasyczną techniką bioterapii, nie obowiązują tu realia medyczne, ale ezoteryczne, stąd wiedza o ciele eterycznym i jego czakrach jest istotniejsza i bardziej wskazana niż informacje o anatomii i fizjologii ciała fizycznego. Te drugie nadają się do tych metod bioenergoterapii, które zasadniczo korzystają nie z miłości, ale z woli. Co do techniki to gdy dochodzi do leczenia czakr osobiście zachęcam by nie stosować nakładania rąk, czakry znajdują się w końcu nieco ponad ciałem fizycznym pacjenta.
- Wytrwałość. Należy wyznaczony na terapię Reiki czas w pełni wykorzystać, każdą zaplanowaną pozycję wykonać choćby bolały już nieco ręce i było niewygodnie. Wytrwałość to sygnał gotowości bycia kanałem dla duchowej energii, dowód na prawdziwe poświęcenie i uwagę, który po pewnych czasie cementuje nasze Reiki, przez co staje się ono bardziej skuteczne.
- Regularna praktyka. By stać się prawdziwym lekarzem Reiki nie wystarczy raz na tydzień zrównoważyć swoje czakry, należy pracować najlepiej codziennie. Jeżeli nie tylko nad sobą to poprośmy bliską osobę o zdjęcie i zapytajmy czy możemy jej możliwie codziennie, na odległość, w określonym czasie wysyłać Reiki. Być może nasz serdeczny sąsiad zgodzi się na zabiegi na odległość bo ma kłopoty z pęcherzem lub inną częścią ciała, lub też przyjaciel nie potrafi zasnąć w nocy. Zajmijmy się również małymi problemami, bo w końcu te duże najczęściej z nich właśnie wynikają. Nie uciekajmy również przed ciężkimi wyzwaniami nie stawiając Reiki granic tego, co dla niej możliwe.
- Samoleczenie. Co to za Reiki, które uzdrawiania przez nas innych a nas samych omija? W przeciwieństwie do lekarzy chirurgów, którzy by poddać się operacji muszą polecić się w ręce innych chirurgów lekarz ezoteryczny jest w stanie leczyć samego siebie, a nawet powinien, bo działa w rzeczywistości wewnętrznej. Przystępowanie do terapii samemu będąc chorym wprowadza zaburzenia wibracyjne. Reiki jest energią inteligentną, i nie okłamujmy się, jeżeli nie potrafimy zwalczyć swojego kataru to w jakim celu zabieramy się za czyjeś kalectwo? Na jakiej podstawie sądzimy, że nam się coś uda? Samoleczenie utrzymuje nas przy logice Reiki, dzięki niemu możemy przekazywać prawdziwe zdrowie innym, nie możemy przecież podzielić się z kimś tym, czego sami nie posiadamy. Spróbujmy sami osiągnąć poprzez samoleczenie te cechy i stany, jakich życzymy naszym pacjentom, w przeciwnym bowiem razie wątpliwe jest czy na cokolwiek im się zdamy. Człowiek nieszczęśliwy nie może naprawdę uszczęśliwiać innych.
Powyższych siedem zasad nie jest prawdą absolutną, objawioną przez aniołów lub Mikao Usuię, ale praktyczną, dla potrzeb naukowych (na słowo „nauka” monopolu uniwersytety nie mają) przeprowadzoną interpretacją wewnętrznych wzorców zachowawczych, jakie powinny charakteryzować leczącego energią Reiki, bo leczący Reiki jest lekarzem ezoterycznym.
Odnajdź klucz do zdrowia i spełnienia dzięki książce Klucz uzdrawiania Tadeusza Szewczyka, Wielkiego Mistrza Reiki.
Źródło: Paweł Karwat