Astropsychologia wróżenie

Spirala miłości – karciana wróżba i opowieść o duńskiej księżniczce Ingeburdze

spirala miłości
Dodane przez Redakcja

Wybierz z talii karty od 2 do 7 oraz asa – nr 1 (kolor obojętny). Potasuj je i rozłóż wachlarzykiem, koszulkami do góry. Wyciągnij jedną – ręką od serca, czyli lewą. Sprawdź, jaki numer wylosowałaś/eś. Teraz weź pierścionek, obrączkę lub inny metalowy przedmiot, który stale (albo często) nosisz przy sobie. Odlicz nim tyle pól na spirali, ile pokazała Ci karta. Jeśli, dajmy na to, jest to as – „stań” w pierwszym polu, jeśli piątka – w piątym. Jeśli trafiłaś/eś w białe pole z numerem, odczytaj przepowiednię. Gdy trafiłaś/eś na pole czarne, wyciągnij następną kartę i zgodnie z jej numerem przesuwaj się po spirali dalej. Jeśli znowu trafisz na czarne pole, ponownie wylosuj kartę. Rób tak, dopóki nie natrafisz na pole białe. Jeżeli doszłaś/doszedłeś do końca spirali i nie udało Ci się stanąć na białym polu, odłóż wróżbę do następnego dnia.

Interpretacja pól oznaczonych numerami

1. Rozpoczyna się nowy etap w Twoim życiu. Wreszcie nastaną lepsze dni. Nowe okoliczności na początku Cię przestraszą, ale zmian nie należy się bać – wyjdą na dobre. Jeśli się postarasz, dobra passa będzie trwać wiele lat.
2. Szykują się komplikacje spowodowane niedojrzałymi decyzjami osoby z Twojego najbliższego otoczenia. Tylko szybka reakcja z Twojej strony może zminimalizować straty emocjonalne bądź finansowe. A może i takie, i takie? Bądź czujna/y.
3. W Twoim życiu ponownie pojawi się ktoś, o kim dawno zapomniałaś/łeś, i już w nim pozostanie. Nie odrzucaj tej osoby, jej uczucia są szczere. Zawsze już będziesz mogła na nią liczyć, a pewnego dnia zrozumiesz, że jest dla Ciebie najważniejsza.
4. Niedługo staniesz przed ważnym wyborem. Dobrze się wtedy zastanów, bo będziesz decydować o całym swoim życiu. Pamiętaj, że serce rzadko się myli, idź więc za jego głosem. I wiedz, że pieniądze są ważne, ale łatwo je stracić, podobnie jak złudzenia.
5. Czeka Cię wiele trudnych chwil, wylejesz wiele łez, ale na końcu cierniowej drogi czeka Cię wielkie szczęście. Bądź cierpliwa/y. Walcz do utraty tchu. Wytrwałość zostanie nagrodzona.
6. Ktoś pragnie Cię zdobyć. Wiele Ci obieca i będzie w stanie spełnić swoje obietnice. Wiedz jednak, że ten człowiek zapomniał o potrzebach swojej duszy. Jeśli pragniesz być szczęśliwa/y, musisz doprowadzić do tego, aby zmienił swoją hierarchię wartości, zrozumiał, co jest w życiu najważniejsze. Jeżeli tego nie dokonasz, oboje będziecie nieszczęśliwi.
7. Zastanawiasz się, czy warto zaryzykować… Warto! Sukces osiągniesz łatwiej, niż się spodziewasz. Przeszkody uda się pokonać.
8. Nie masz dobrej passy. Potrwa to jeszcze jakiś czas. Lepiej na razie nic nie rób. Postaraj się odpocząć i zebrać siły do walki, do której trzeba będzie stanąć, gdy nadejdą lepsze czasy.
9. Już wkrótce czeka Cię wiele sukcesów i radości w życiu osobistym i zawodowym. Problemy znikną jak ręką odjął.
10. Twoja sytuacja nie ulegnie poprawie, jeśli będziesz biernie czekać na rozwój wypadków. Nic się samo nie zrobi, zacznij wreszcie działać. Masz szansę wygrać, jeśli weźmiesz sprawy w swoje ręce.
11. Uważaj na fałszywych przyjaciół, nie słuchaj plotek i nikomu nie zdradzaj swoich planów, bo możesz wiele stracić.
12. Nawet jeśli nie masz ochoty, czasu ani pieniędzy, wyjedź choć na parę dni. W podróży trafisz na coś, co pozwoli Ci rozwiązać przynajmniej niektóre Twoje problemy. Wyjazd dostarczy Ci wielu wrażeń.
13. Ktoś bardzo Ci bliski potrzebuje pomocy. Pomóż tej osobie, a pewnego dnia zrewanżuje Ci się. To ktoś, na kogo zawsze będziesz mogła/mógł liczyć – pod warunkiem że teraz go nie rozczarujesz
14. Zbyt wiele czasu poświęcasz pracy, za mało życiu osobistemu. Jeśli się nie opamiętasz, stracisz coś bardzo ważnego. Zadbaj teraz o siebie i swojego partnera.
15. Czeka Cię zawrót głowy. Zakochasz się z wzajemnością. Nie bój się tej miłości, będzie prawdziwa i dozgonna. Niejeden z nas oddałaby wszystko za szczęście, jakie niebawem Cię spotka.
16. Na horyzoncie – kłopoty, konieczność zmiany planów. Spokojnie, poradzisz sobie ze wszystkim. Dostaniesz propozycję, z której nie będziesz mogła/mógł skorzystać, ale nie martw się, potem dostaniesz kolejną – znacznie bardziej interesującą.
17. Pieniądze albo miłość – musisz wybrać. W tym wypadku pewniejsze są… pieniądze. Zaangażowanie uczuciowe przyniosłoby Ci wyłącznie rozczarowania. Na prawdziwą miłość warto jeszcze trochę poczekać.
18. Nie szykują się na razie żadne zmiany. Musisz się zadowolić tym, co masz, choć pragniesz o wiele więcej. Spróbuj sobie powróżyć jeszcze raz za pół roku.
19. Czeka Cię miła niespodzianka. Może dotyczyć Twojej pracy, miłości, mieszkania. Będziesz zadowolona/y.
20. Fortuna zacznie Ci wreszcie sprzyjać. Dostaniesz podwyżkę albo wygrasz w totolotka. Cokolwiek to będzie, oznacza koniec Twoich kłopotów. Podziel się zyskiem z kimś, kto Cię o to poprosi. Jeśli to zrobisz, kiedyś ta osoba pomoże Ci w trudnej sytuacji.
21. Miłość, pieniądze – czego więcej potrzeba do szczęścia? Dostaniesz wszystko, czego zapragniesz, i to bez żadnych starań. Niestety, trudno Ci będzie zatrzymać swoje szczęście na dłużej. Walcz o nie! Znajdź w sobie siłę do tej walki! Tylko od Ciebie zależy, czy wygrasz.

Do wykonania wróżby użyj talii kart.

Wróżebne kartoniki Tsanli

Ingeburga, córka króla duńskiego, uchodziła za najpiękniejszą księżniczkę w Europie. O jej rudych włosach i oczach koloru morza śpiewali bardowie. A jednak nie liczyła na szczęśliwe małżeństwo. Wierzyła w moc klątwy wiszącej nad jej rodem.
„Obyście ty i twoje córki nigdy nie zaznały miłości!” – krzyknęła w godzinie swojej śmierci Krystyna do swej szwagierki Zofii, matki Ingeburgi. Zofia bowiem doniosła królowi, że jego siostra, Krystyna, osoba zamężna, ma kochanka: jej, Zofii, rodzonego brata. Krystyna zginęła pod batem – tak w XII wieku karano w Danii cudzołóstwo.
Niedługo potem król zmarł, a jego urodziwa żona poślubiła langrafa Turyngii. Po 2 latach mąż odesłał ją na dwór syna Zofii, Kanuta, który objął tron po ojcu. Jako uzasadnienie przekazał przez wysłannika, że boi się tej „córy szatana”. Jakiś czas później starsza córka Zofii została zaręczona z jednym z synów cesarza Barbarossy. Narzeczony bez sensownego uzasadnienia wyrzucił ją jeszcze przed ślubem. Kanut przyjął z powrotem i matkę, i siostrę, ale obie na jego dworze żyły w poniżeniu. Ingeburga, młodsza córka Zofii, bała się, że spotka ją taki sam los, wolała więc, aby brat nie szukał jej męża. Niestety, o jej urodzie, okraszonej dużym posagiem, usłyszał król Francji, Filip II August. Liczył też na pomoc Kanuta w wojnie z Anglią. Szybko dobili targu.

Wróżka wyłowiona z morza

Przed wyjazdem do Francji Ingeburga poszła do starej wróżbitki. Dziwna to była kobieta. Dziadek księżniczki podczas jednej ze swych łupieżczych wypraw wyłowił ją z morza, gdy dryfowała uczepiona deski. Nigdy nie dowiedziano się, skąd pochodzi. Miała żółtawą skórę, skośne, czarne oczy i czarne włosy. Okazało się, że potrafi przepowiadać przyszłość. Odtąd żyła na dworze duńskim, a członkowie rodziny królewskiej i wielu dworzan zasięgało jej rady przed podjęciem każdej ważniejszej decyzji. Za czasów Kanuta zapomniano o niej – król do niej nie chodził, ale Ingeburga trafiła do starej już wówczas wróżbitki jeszcze jako dziecko i zaprzyjaźniła się z nią. Często bywała w jej komnacie, ufała staruszce bardziej niż matce i często zasięgała jej rady.
Tsanli (tak nazywała się wróżbitka) do wróżenia używała dziwnych kartoników i tabliczki z wyrytym na niej rysunkiem przedstawiającym spiralę podzieloną na czarne i białe pola. Gdy Ingeburga poprosiła ją o przepowiednię, Tsanli odliczyła 7 spośród wróżebnych kartoników i kazała księżniczce wybrać jeden. Potem poprosiła ją o ulubiony klejnot, pierścień z bursztynem. Przesunęła go po spirali i wpatrzyła się w białe pole, w którym go zatrzymała. „Wylejesz wiele łez, długo będziesz cierpieć” – powiedziała ze smutkiem. – „Ale klątwa straci moc. Odnajdziesz szczęście i radość”. Darowała Ingeburdze kartoniki i spiralę i nauczyła, jak się nimi posługiwać. Tej samej nocy zmarła.

Męskość zawiązana na supeł

Księżniczka wyruszyła na spotkanie swego przeznaczenia. Gdy ujrzała przyszłego małżonka, w jednej chwili zakochała się w nim. Był taki przystojny, wytworny… Jego także olśniła jej niezwykła uroda, tak doskonała, że aż nieludzka… Błyskawicznie odbył się ślub, wspaniałe przyjęcie, wreszcie nadeszła noc poślubna. Okazała się katastrofą. „Jego pożądanie rozpłynęło się na pustyni piękna” – napisał ówczesny kronikarz.
Filip II August wielokrotnie dowodził swych męskich możliwości – z pierwszego małżeństwa miał syna, nie stronił od kochanek. Ale ilekroć zbliżał się do Ingeburgi, opuszczała go siła. Przeraził się i zwołał radę królewską, podczas której stwierdził, że ta kobieta to czarownica, rzuciła na niego urok i „zawiązała mu męskość na supeł”. Postanowił unieważnić małżeństwo i odesłać diablicę do jej brata. Ingeburga się nie zgodziła. Bała się gniewu Kanuta, ale ważniejsze było to, że pragnęła zostać przy Filipie choćby za cenę życia. Kochała go tak bardzo, jak on jej nienawidził.

Klątwa straciła moc

Została zesłana do klasztoru we Francji, gdzie żyła w ubóstwie. Odwołała się do papieża, jej brat również. Celestyn II odmówił królowi Francji wydania wyroku rozwodowego, król jednak, mając poparcie miejscowych biskupów, zlekceważył decyzję papieża i poślubił inną kobietę – uroczą Agnieszkę. Pławił się w szczęściu, żona dała mu dwoje dzieci. I nagle koszmar wrócił. Zmarł Klemens II, a jego następca, ponaglany przez króla Danii i nękany pismami Ingeburgi, nakazał – pod groźbą anatemy – przywrócić duńską księżniczkę na tron. Filip bronił się przed tym, grał na zwłokę przez kilka lat. Ustąpił dopiero wtedy, gdy Agnieszka zmarła. Kazał przywieźć Ingeburgę, ale nie zamierzał dopełniać małżeństwa. Zgodził się tylko na to, by Ingeburga odgrywała rolę królowej i cieszyła się wszystkimi związanymi z tą pozycją przywilejami. Gdy jednak ujrzał ją po 20 latach rozstania, zachwyciła go znowu jej uroda – dojrzalsza, bardziej ludzka. Poczuł pożądanie. Spędził z nią noc. Tym razem wszystko się udało. Byli bardzo szczęśliwi.

Możesz też zdjąć klątwę samodzielnie, korzystając z zaklęć i rytuałów zawartych w publikacji Zdejmowanie klątw i uroków.

Zwykłe karty

Gdy król po 10 latach umarł, jego żona na własną prośbę wróciła do klasztoru, gdzie podyktowała swą smutną historię. Pozostawiła tam też otrzymane od Tsanli kartoniki i tabliczkę ze spiralą. Jakież było zdumienie historyków, gdy okazało się, że owe kartoniki to nasze dzisiejsze karty do gry. Rozpowszechniły się przecież w Europie dopiero w XIV wieku, po tym jak sprowadzono je z z Chin – najwyraźniej Tsanli stamtąd właśnie pochodziła…
Wróżba Tsanli w przypadku Ingeburgi się sprawdziła. Może i Ty chcesz ją wypróbować? To nie jest trudne.

Źródło: czasopismo „Gwiazdy mówią”

Zostaw komentarz

Zapisz się na newsletter portalu Psychotronika.pl
Zapisz się

Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w ce­lach mar­ke­tin­go­wych przez firmę Janusz Nawrocki Spółka Komandytowa, która jest właścicielem m.in. tych domen z siedzibą w Białymstoku (15-762), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24.

close-link

Zapisz się na newsletter!
 
Otrzymasz powiadomienia o
nowościach w serwisie
Zapisz się!
Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych przez Psychotronika.pl Janusz Nawrocki z siedzibą w Białymstoku (15-760), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24 w ce­lach mar­ke­tin­go­wych.