neuronauka Rozwój osobisty sposoby na stres Zdrowie

Jaką wodę pić – woda użytkowa dzisiaj

Dodane przez Redakcja

Czy wiesz, że 70% twojego ciała to woda? Dlatego bardzo ważne jest to, jaką wodę pijesz. Jeśli woda którą pijesz jest zdrowa, odżywiasz swoje komórki i cały organizm. Zyskujesz odporność. W książce „Woda bioniczna” znajdziesz sposób, dzięki któremu możesz wyprodukować własną, bogatą w energię superwodę, która optymalnie wesprze twoje zdrowie. Poznasz też innowacyjne środki Autorów, między innymi małe mrożone porcje do picia, użycie porowatych naczyń glinianych czy dodatek witaminy C.

Deszczówka jest niewątpliwie najbardziej naturalną wodą w przyrodzie. Zawiera bardzo niewiele składników mineralnych, co nigdzie indziej w naturze się nie zdarza. Jeśli chmury wiszą wystarczająco wysoko nad ziemią, to para wodna zamarza, tworząc kryształki lodu, więc mamy stabilne struktury heksagonalne. Śnieg i deszcz to konglomeraty pary wodnej z wysepkami CD, które łatwo łączą się w jądra kondensacji i ostatecznie stają tak ciężkie, że przyciąga je grawitacja ziemska.

Deszczówka jest właściwie najbardziej naturalną wodą, jaką może nam zaoferować atmosfera ziemska, co zostało odpowiednio wykorzystane w procesie ewolucji. Jest to dobrze natleniona, słabo zmineralizowana dobra woda nadająca się do użycia. Ale deszczówki, która na przykład zbiera się na dachach budynków w uprzemysłowionych krajach Zachodu nie można już pić, wchłonęła bowiem zbyt wiele substancji zanieczyszczających środowisko. Inaczej sprawa wygląda w nieuprzemysłowionych obszarach zwrotnikowych i podzwrotnikowych oraz na pustyniach podczas pory deszczowej.

Deszcz staje się wodą źródlaną, a ta wodą mineralną w butelce

W wodzie źródlanej rozpuszczone są takie minerały jak wapń i magnez, co nadaje jej odczyn obojętny. Ale zawartość mineralna wody źródlanej nie wystarcza, aby skutecznie oddziaływać na kwasy powstające w procesach metabolicznych w ludzkim organizmie. Nawet wtedy, kiedy czysta woda ma wysokie (alkaliczne) pH, nie może – jak to wielokrotnie twierdzą nawet eksperci – uczynić środowiska organizmu zasadowym. Niezwykle słabe buforowanie czystej wody zapobiega jakiemukolwiek poważnemu oddziaływaniu w tym zakresie. Również przefiltrowana i technicznie przygotowana woda elektrolityczna jest często reklamowana ze względu na jej rzekomy szczególny wpływ przy zakwaszeniu organizmu. To jednak wcale nie działa, zwłaszcza że wolne dodatki mineralne często zostają wcześniej odfiltrowywane lub są tak mocno związane z wolną wartościowością w cząsteczce wody, że w organizmie nie mogą zostać oddzielone.

Czy woda źródlana jest zdrowa i nadaje się do picia?

Woda źródlana, zwłaszcza ze źródeł artezyjskich bez żadnych dodatków, jest bardzo dobra (źródło artezyjskie to naturalny odpływ z artezyjskiej [zamkniętej] warstwy wodonośnej). Woda ta dzięki ścisłemu kontaktowi (tarciu) z materiałem skalnym i piaskiem jest też wystarczająco przefiltrowana, koherentna, strukturyzowana i wysokoenergetyczna. Powinno się ją używać w postaci swobodnie płynącej i taką też butelkować. Można tu rozróżnić wodę miękką przeważnie z cieków w skale bazaltowej lub granitowej, oraz twardą z wapienia. Zdania w kwestii, która z nich jest zdrowsza, są podzielone. Również wyniki badań nie są tu w żadnym razie jednoznaczne.

W niektórych krajach Azji testy dają wyniki dokładnie przeciwne niż te uzyskiwane w uprzemysłowionych krajach Zachodu. W Azji woda o wysokiej zawartości wapnia jest bardzo chwalona, a wśród jej użytkowników stwierdza się statystycznie mniejszą częstość występowania chorób. W Europie natomiast obwinia się ją o wzrost ilości przypadków zawałów serca. Nadal wierzy się francuskiemu hydrologowi Louis-Claude’owi Vincentowi (1906–1988), który twierdził, iż odkrył, że miękka woda o niskiej zawartości minerałów jest najlepsza dla roślin, zwierząt i ludzi. Z drugiej strony niektórzy często przyjmują z tą wodą preparaty wapnia jako suplement diety, aby zrobić coś dobrego dla siebie, więc celowo ją „utwardzają”. Jest całkiem możliwe, że organizm rzeczywiście lepiej toleruje popularny wapń koralowy jako minerał organiczny niż wapń ze skał. Wchłonięcie do komórki nieorganicznych minerałów skalnych wymaga dużego nakładu energii. Organizm często radzi sobie bez tego wydatku energetycznego i przechowuje minerały na zewnątrz komórek, jeśli przekroczą one niektóre bariery, co może czasami powodować nadmiar.

Co sprawia, że woda jest zdrowa?

Jednak to nie sama zawartość minerałów sprawia, że woda jest zdrowa, jak to się wciąż przedstawia. Faktem jest, że substancje mineralne w organizmie mogą buforować nadmiar kwasów i neutralizować kwaśne odpady metaboliczne. Służą temu produkty warzywne i owocowe. Ale jak powiedziano, niewielka ilość minerałów zawarta w wodzie wcale do tego nie wystarcza. Według profesora Christiana Hechtla dochodzi do tego jeszcze fakt, że wolne walencyjności cząsteczki wody wiążą wprawdzie minerały, ale tak mocno, że także w organizmie nie mogą się już one oddzielić, są więc wydalane jako konglomeraty minerału i cząsteczki wody.

Jeśli minerały zawarte w wodzie są zdrowe, to dlatego, że w stanie niezwiązanym jako niewielkie agregaty w sumie stanowią wielkie powierzchnie dla wody międzyfazowej. Również pływające w rzece agregaty mineralne lub dodatkowe zażywanie minerałów ilastych (glinek) i zeolitów działa w tym sensie korzystnie. Większe agregaty mineralne po wypiciu wody nie są wchłaniane do krwiobiegu, lecz gromadzone w jelicie i stamtąd wydalane.

jaką wodę pić
Picie rozmrożonej wody może mieć właściwości uzdrawiające (fot. Depositphotos)

Czy kupujesz wodę w butelkach? Jeśli tak, to upewnij się czy warto!

Według Hechtla mankamentem z perspektywy przedstawionego tutaj modelu jest to, że woda pitna, którą możemy kupić jako mineralną, zostaje przed zabutelkowaniem odgazowana metodami technicznymi. Umyślnie usuwa się z niej cały tlen, by uniemożliwić mnożenie się bakterii aerobowych. Ma to więc zapewnić trwałość butelkowanej wody. Wówczas jednak brakuje tlenu potrzebnego do tworzenia energii, a cząsteczki wody są już prawie niezdolne do wchodzenia w reakcje, więc jakby „martwe”.

Jakość wody mineralnej w butelkach to kwestia zaufania. Nie podlega ona ścisłym przepisom dotyczącym wody pitnej, lecz wody mineralnej – a te są mniej surowe. Kontrola poziomu pestycydów i azotanów nie jest wymagana. Również dopuszczalne wartości poziomu metali ciężkich takich jak ołów (40 μg/l) czy rakotwórczego arsenu (50 μg/l) są wyższe niż dla wody pitnej. Wiele wód mineralnych jest lekko radioaktywnych, bo zawierają stront i rad. A nawet jedna trzecia wód niegazowanych bez dwutlenku węgla zawiera według dawnych badań zarazki chorobotwórcze. Były wśród nich drobnoustroje wywołujące choroby opon mózgowych, dróg moczowych i płuc.

Więcej na ten temat można przeczytać w książce „Woda bioniczna” autorstwa dr. Ulricha Warnke i Floriana Warnke

Zapisz się na newsletter portalu Psychotronika.pl
Zapisz się

Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w ce­lach mar­ke­tin­go­wych przez firmę Janusz Nawrocki Spółka Komandytowa, która jest właścicielem m.in. tych domen z siedzibą w Białymstoku (15-762), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24.

close-link

Zapisz się na newsletter!
 
Otrzymasz powiadomienia o
nowościach w serwisie
Zapisz się!
Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych przez Psychotronika.pl Janusz Nawrocki z siedzibą w Białymstoku (15-760), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24 w ce­lach mar­ke­tin­go­wych.