Blokady hamują przepływ energii w danym pomieszczeniu; osłabiają w ten sposób Feng Shui. W tym momencie proponuję potraktować Feng Shui jako metaforę służącą wyśledzeniu niepotrzebnych myśli w głowie. Ludzka głowa to pojęcie odpowiadające w tym momencie dla naszych myśli i odczuć. W myśl tej przenośni takie zbędne czynniki, czyli rupiecie emocjonalne lub myślowe, utrudniają wolny przepływ energii w ciele człowieka i prowadzą w ten sposób do powstawania blokad.
Opukiwanie na bałagan w umyśle
Wewnętrzny bałagan uniemożliwia nam harmonijne życie z sobą samym i swoim otoczeniem oraz hamuje rozwój potencjału. Nie czytasz zatem konwencjonalnego artykułu na temat Feng Shui, a tekst który wykorzystuje pewne zasady Feng Shui, abyś mógł spojrzeć przez nie na swój emocjonalny i myślowy bagaż i pozbył się go przy pomocy psychologii energetycznej. W tradycyjnej medycynie chińskiej (TCM) wychodzi się z założenia, że blokady (czyli takie właśnie rupiecie) w meridianach, czyli w drogach energetycznych człowieka, prowadzą do fizycznych lub psychicznych problemów. W medycynie chińskiej od tysięcy lat blokady usuwa się przy pomocy akupunktury. Od kilku dziesięcioleci stosuje się specjalną technikę opukiwania meridianów, przy pomocy której można w ukierunkowany sposób uwolnić się od emocjonalnych i myślowych blokad. To część technik opukiwania w psychologii energetycznej. Tylko, że tutaj nie nakłuwa się punktów akupunkturowych, lecz się je opukuje.
EFT – czym są techniki emocjonalnej wolności
EFT (Emotional Freedom Techniques) – prosta i bezbolesna metoda opukiwania punktów meridianowych. Polega na dopasowaniu do swoich potrzeb 1-minutowego Przepisu Podstawowego, czyli prostego przepisu na rozszerzenie Twojej emocjonalnej wolności. Kolejny krok to wypowiedzenie afirmacji zawartej w ustawieniu oraz zdania przypominającego, które nakierowuje uwagę na Twój problem. Następnie wykonuje się tyle serii powtórzeń, ile jest koniecznych do całkowitego usunięcia problemu.
Pozbędziesz się lęków, złości, smutku, depresji i wszystkich innych negatywnych emocji, które nie pozwalają Ci na pełne zrealizowanie Twojego potencjału. A po drodze, możesz również uwolnić się od migreny, astmy, bólów różnego pochodzenia i znacząco zredukować całą listę innych fizycznych dolegliwości.
Stosując metodę EFT, musisz określić stopień dolegliwości swojego problemu na 10-stopniowej skali (gdzie „10” oznacza maksymalne natężenie, a „0” brak problemu). Dzięki temu zyskujesz punkt odniesienia, który pozwoli Ci ocenić Twoje postępy. Możesz na przykład zacząć od poziomu 6, a potem poprzez stosowanie formuły Przepisu Podstawowego przesunąć się na 3, następnie na 1, i na końcu osiągnąć poziom zerowy.
Natężenie problemu musisz mierzyć w chwili, kiedy o nim myślisz, a nie wtedy, kiedy dany problem faktycznie mógłby zaistnieć. Pamiętaj o tym, że Przepis Podstawowy eliminuje zaburzenia w Twoim systemie energetycznym w chwili, kiedy one istnieją, czyli wtedy, kiedy jesteś skoncentrowany na myśleniu o swojej dolegliwości.
Oto przykład objaśniający istotę EFT. Załóżmy, że osoba o imieniu Mary boi się wody. Kiedy doświadcza strachu, przepływ energii przez meridian związany z żołądkiem jest zakłócany. To właśnie ta nierównowaga w energii stanowi przyczynę jej emocjonalnych zaburzeń. Opukiwanie miejsca pod oczami spowoduje wysłanie impulsów przez meridian i zlikwidowanie zakłócenia. Po tym, w jej ciele zapanuje równowaga energetyczna. Kiedy meridiany energetyczne zostaną zrównoważone, uczucie strachu minie.
EFT to metoda zarówno dla laików, jak i profesjonalistów. Jako metoda łatwa, efektywna i przynosząca niesamowite rezultaty – coraz częściej stosowana jest przez lekarzy.
Więcej o technikach opukiwania meridianów przeczytasz w książce dr Patricii Carrington – Opukiwanie meridianów. Rewolucyjny sposób na pokonanie negatywnych emocji i stresu.
Blokady czyli szumy
Teraz chcę jeszcze raz poruszyć problematykę zbędnego balastu w głowie. Można powiedzieć, że rupiecie to zbiorowisko rzeczy, które z biegiem czasu straciły na użyteczności lub które nigdy do niczego się nie przydawały bądź też straciły znaczenie. Mogą to być też takie rzeczy, które kiedyś dla kogoś lub też same w sobie miały ogromną wartość, ale teraz są w stanie tak zwanej agregacji, stają się zbędne i jedynie zabierają innym przedmiotom miejsce i energię. Im stan agregacji według fizyki jest na wyższym energetycznie poziomie – i im bardziej zbędny – tym więcej miejsca zajmuje. To bardzo podobne do tego, co dzieje się w naszej głowie, a o czym mówimy, używając metafor. Zbędne myśli i odczucia potrzebują więcej miejsca, niż w rzeczywistości zajmują, i zużywają pewien subtelny rodzaj energii. Każdy z nas niechętnie przekracza próg pomieszczenia, które całe, od góry do dołu, jest zagracone, chętnie je także opuszczamy. Odpycha nas od tego miejsca pewna energia. W konsekwencji unikamy przebywania w tym pomieszczeniu. Dokładnie tak samo dzieje się w przestrzeni naszej głowy. Unikamy tematów, w których uzbierało nam się sporo niepotrzebnych emocji – na przykład stosunek do własnych rodziców. A to z kolei w konsekwencji prowadzi do nagromadzenia wciąż większej i większej ilości śmieci. Gdy tylko zaczynamy myśleć o takich tematach, wówczas odczuwamy wysiłek lub jesteśmy pozbawieni energii. To z kolei sprawia, że dokładamy jeszcze rupieci, które ograbiają nas z energii potrzebnej do następnych ważnych kroków życiowych. Z tego powodu nie podejmujemy niektórych ważnych dla naszego życia działań, ponieważ po prostu brakuje nam do tego energii.
W języku niemieckim pojęcie „rupieć” pochodzi z XIII–XVI wieku. Rupiecie oznaczają właściwie ‘hałasy, szumy’. To pojęcie odwołujące się do starego sprzętu domowego, którego transport był bardzo uciążliwy.
Porządek uwolni energię
Korzenie językowe zdradzają powiązanie interesującego nas wyrazu z „szumem”. To ładne wyobrażenie tego, co może się dziać w naszych głowach. Rupiecie powodują szumy, które odwodzą nas od jasnego, zorientowanego na cel myślenia, czucia i działania. Kto choć raz czytał książkę Karen Kingston Feng Shui. Jak pozbyć się bałaganu ze swojego życia, był z pewnością oszołomiony tym, jak bardzo balast codzienności może blokować naszą energię, a przede wszystkim tym, jaka ilość energii może zostać niespodziewanie uwolniona i wykorzystywana, gdy wywietrzy się i wysprząta wszystkie zagracone kąty i pomieszczenia. Przy pomocy coraz lepiej znanych i wciąż rozwijających się technik opukiwania psychologii energetycznej możemy uporządkować nasze życie emocjonalne i poznawcze. Taka innowacyjna psychoterapia umożliwia niesamowite zarządzanie własnym systemem emocjonalnym. Dzięki temu staje się bardzo skuteczną techniką uzupełniającą dla naukowej psychoterapii. Lekarze psychologowie, uzdrowiciele, a także psychoterapeuci, trenerzy i trenerzy sportowi coraz częściej z powodzeniem włączają psychologię energetyczną do swoich dotychczasowych metod. Model działania psychologii energetycznej pokazuje, że – posłużmy się tą samą metaforą – rupiecie w meridianach, czyli drogach energetycznych człowieka, prowadzą do problemów i osłabiają funkcjonowanie wzorca myślowego.
Uporządkować myśli w głowie pomoże Ci Sandy C. Newbigging w swojej publikacji Relaksacyjna metoda Mind Calm. Współczesna technika medytacyjna wyciszająca umysł i ciało.
Feng Shui dla duszy
Nieraz bałagan panuje zresztą nie tylko w głowie. Ale meridiany prowadzą do głowy i do umysłu. Poprzez opukiwanie punktów akupunkturowych można pozbyć się blokad i obciążeń lub je zharmonizować. Taki energetyczny bagaż może spowodować: przerwanie w systemie energetycznym, blokadę, energetyczną bliznę albo obciążenie w meridianach. System meridianów działa trochę jak dysk pamięci, gromadzący informację o przeżytych (energetycznych) zranieniach. Dlatego terapia tego typu zadr pomaga równocześnie uwolnić się od balastu przeszłości. Przy pomocy technik opukiwania w psychologii energetycznej można kierować wolnym przepływem energii, przez co negatywne i blokujące wzorce myślowe i energetyczne pozwalają się formować. Dzięki temu opukiwanie uwalnia związaną energię. Rupiecie zostaną wymienione, że się tak wyrażę, na wartościową monetę, mianowicie na wolną energię: psychologia energetyczna, opukiwanie punktów akupunkturowych, staje się czymś w rodzaju Feng Shui dla duszy. Szczególnie cenne jawi się w technikach opukiwania także to, że można je w dużej mierze stosować jako znaczącą cześć emocjonalnego i poznawczego samosterowania. Nie wymaga to pomocy z zewnątrz, przez co zdobywa się bardzo pozytywne doświadczenie samoskuteczności. Oczywiście samosterowanie ustaje w momencie, gdy nie przynosi pozytywnych doświadczeń, gdy przechodzisz w stan stagnacji lub gdy w wyniku zajmowania się emocjonalnymi lub poznawczymi rupieciami czujesz się gorzej niż poprzednio. W tym momencie powinieneś pozwolić na pomoc z zewnątrz.
Ten tekst nie powinien stanowić pola dla wywodów, co jest skuteczne, a co nie w psychologii energetycznej, ponieważ z naukowego punktu widzenia nie zostało to wystarczająco wyjaśnione. Ale coraz więcej obserwacji przemawia za tym, że skuteczność techniki opukiwania wcale nie ma tak wiele wspólnego z tak zwanymi meridianami.
Wydaje się, że jednoczesna stymulacja ciała (wywoływana opukiwaniem punktów akupunkturowych), podczas której myśli się o obciążającym uczuciu, prowadzi do uwolnienia od obarczającej emocji. A w to, że techniki opukiwania w psychologii energetycznej w przypadku stresu psychicznego są zdumiewająco skuteczne i działają szybko, nikt nie powinien już wątpić.
Swoją duszę i ciało uleczysz także dzięki poradom Ewy Kulejewkiej zawartym w książce Autoterapia – sposoby i metody leczenia duszy i ciała.
Autor: Dr Michael Bohne