astrologia Astropsychologia

Horoskop urodzeniowy – znaczenie i interpretacja Radixu

horoskop urodzeniowy
Dodane przez Janusz Nawrocki

Punktem wyjścia jest zawsze horoskop urodzeniowy zwany radiksem (z łac. korzeń). To w nim zawarte są wszystkie możliwe dane na temat konkretnego czasu, dla którego został on obliczony i narysowany w stosunku do ściśle określonego miejsca na Ziemi. Jeśli w tym oto momencie człowiek wydał z siebie swój „pierwszy krzyk” lub kilka sekund wcześniej wciągnął w swoje płuca po raz pierwszy powietrze i tym samym uruchomił swój krwiobieg i rozpoczął samodzielne życie.

Co to jest Radix?

Horoskop urodzeniowy Radix to „mapa nieba”, która przedstawia położenie planet Układu Słonecznego oraz Słońca i Księżyca w danym momencie, czyli dla określonej daty, godziny i miejsca (położenia geograficznego). W horoskopie ważne są wzajemne aspekty czyli kątowe odległości pomiędzy planetami oraz domy horoskopowe, asteroidy i gwiazdy stałe. Dużą rolę pełni również Księżyc, który wpływa na nasze emocje i działania. Te elementy astrolog wykorzystuje w swojej interpretacji zależnie od sytuacji. Jednak, aby dobrze interpretować horoskopy, prawdziwy astrolog powinien posiadać pewne umiejętności.

Horoskop urodzeniowy – co nam zdradzi?

Jest to bez wątpienia decydujący moment na całą jego przyszłość. Niektórzy krytycy twierdzą, że absurdem jest opisywać człowieka na podstawie chwili jego urodzin, ponieważ wtedy jest on już „gotowy”, ukształtowany. Jeżeli już, to należałoby to robić w stosunku do chwili poczęcia. Takie stanowisko wskazuje tylko na krótkowzroczność krytykujących, ponieważ nie ulega wątpliwości, że podczas poczęcia rozpoczyna się naturalna droga prowadząca do chwili narodzin, w której sytuacja w kosmosie odpowiada istocie przyszłego człowieka. A zatem wybór momentu narodzin jest jak najbardziej właściwy.
Horoskop urodzeniowy ma być przede wszystkim, badaniem jakościowym chwili, o którą pytamy. Nie musi chodzić koniecznie o narodziny. Może to być horoskop np. wypadku lub katastrofy, jakiegoś punktu końcowego pewnego procesu lub punktu przecięcia się wielu linii kauzalnych. Radiks może oznaczać termin narodzin, rozpoczęcie nowego życia, ale i rozpoczęcie np. działalności zawodowej, sakramentalne „tak” przy zawarciu małżeństwa lub podpisanie innej ważnej umowy. Jeśli się przyjmie, że między kosmicznymi procesami a organizmami ziemskimi istnieją jakieś związki, to można przygotować horoskopy dla psów, koni lub innych istot żywych. Różnice między nimi mogą wynikać tylko z różnicy stopnia rozwoju tych organizmów. Zawsze stawiano horoskopy z okazji chrztu statków chcąc odpowiedzieć na pytanie, czy ich przyszłe podróże będą szczęśliwe. Oczywiście rezultaty takich horoskopów mogą być przyjmowane jako zręczne spekulacje. Inaczej sprawy się mają, gdy chodzi o konkretne pytania dotyczące bezpośrednio ludzi. Jeszcze w czasach renesansu włoscy książęta zatrudniali nadwornych astrologów, by swoje wojenne przedsięwzięcia rozpocząć w „odpowiednim” czasie, czyli z nadzieją na zwycięstwo. W czasie II wojny światowej Brytyjczycy utrzymywali astrologa w randze kapitana, Louisa de Wohl, aby ten „patrzył na ręce” rzekomym astrologicznym doradcom Hitlera.
Na ile te opowieści są prawdziwe, nie będziemy rozstrzygać, nie jest to bowiem istotne dla naszych rozważań. Interesuje nas w tym wszystkim fakt, że horoskop urodzeniowy przez symbole pozwala określić niejako jakość czasu. Są dobre „godziny” i „złe”, na które Francuzi mówią „malheur”. Może to zabrzmieć naiwnie lub przesądnie, ale rozpoczynanie czegoś w „dobrej godzinie” wróży sukcesy, szczęśliwy przebieg wydarzeń nadchodzących. To właśnie jest credo starej astrologii opartej na tysiącach doświadczeń. Ludzie nawet nie znający się na astrologii instynktownie boją się rozpoczynać czegokolwiek w „złej godzinie”. Czują te ostrzeżenia podświadomie. Nieświadomie postrzegamy to, czego nie potrafią zarejestrować nasze zmysły. Mówi się często o fenomenie „pozazmysłowego spostrzegania”.

Naucz się interpretować interpretować horoskop dzięki książce Kurs astrologii.

Co widzi astrolog?

Kiedy badamy czyjś horoskop musimy przyjąć założenie, że ten człowiek naprawdę istnieje lub istniał. To oczywiste! Dowodem niewiedzy, by nie powiedzieć głupoty, jest sytuacja, gdy jakiś krytyk zleca astrologowi postawienie horoskopu na określoną datę urodzenia delikwenta, który nigdy nie istniał oraz dziwi się, że astrolog tego nie zauważył. W takim przypadku należałoby powiedzieć tylko: „Gdyby żył, to byłby właśnie taki, jakim opisuje go horoskop”.
Horoskop urodzeniowy danej osoby pozwala wyciągnąć wnioski, przede wszystkim o jej konstytucji i temperamencie. Ponieważ, jak wiadomo, z charakteru „wyrasta” los, sposoby reagowania są już na początku zarysowane i można z nich, przy odrobinie dobrej woli, określić główne trendy zdarzeń w przyszłości. Dzięki stosowaniu sprawdzonych już reguł interpretacyjnych można poznać poszczególne kierunki rozwoju. Na przykład wszystko to, co wiąże się z intelektem i pośrednictwem, a więc szkoła, nauka, praca, interesy jest związane z pozycją Merkurego. Łatwo zatem rozpoznać na tej podstawie ich dalszy bieg. Trzeba jednak ostrzec przed ocenianiem tych trendów rozwojowych w oderwaniu od pozostałych czynników. We wczesnej młodości np. szczególny wpływ na poznawanie świata przez dziecko wywiera matka, nieco później natomiast może on być zahamowany lub wzmocniony przez ojca. Należy również zbadać stosunek do płci przeciwnej. Tu Mars odgrywa pewną rolę, bowiem jego pozycja decyduje, ile energii ktoś wykorzysta w działaniu, na ile ktoś jest spontaniczny i wytrwały w swoich dążeniach. Ale pamiętajmy też, że to się wiąże z popędem, a więc z Marsem, pozostaje w ścisłej więzi także z Merkurym. Jowisz natomiast mówi o wielkości i jakości intelektualnej ekspansji. Jeżeli zatem chce się zbadać określony zespół problemów to praktycznie należy przestudiować cały horoskop. W przypadku własnego horoskopu urodzeniowego, nawet po latach intensywnych badań, będziemy odnajdywać coraz to nowe związki. Przekonamy się o nieustannej aktualności horoskopu urodzeniowego.

Jak odczytać przyszłość?

A teraz kilka generalnych wskazówek dotyczących przyszłości. Jeśli w horoskopie urodzeniowym żadne planety nie mają aspektu do MC, dom dziesiąty jest pusty, a regent danego znaku w złej lub niewiele mówiącej pozycji to, jak uczy doświadczenie, można przyjąć tezę, że właściciel horoskopu nie będzie awansował ani społecznie, ani zawodowo. Jeśli np. właścicielem byłby malarz, to jego dzieła byłyby prawie nieznane a on na pewno nie zdobyłby sławy. Jeśli ktoś zostałby np. spadkobiercą interesów swego ojca i musiałby kierować fabryką, to jego kariera zakończy się fiaskiem. Są to uproszczone nieco przykłady, ale uwzględniają one doświadczenia zdobyte przez pokolenia astrologów. Zawsze jednak znajdą się wyjątki, które jak wiadomo potwierdzają regułę. Jeśli astrolog bada w danej chwili horoskop i jednocześnie zna związki, które wynikają z otaczającej go rzeczywistości, to z pewnością znajdzie konstelacje pozwalające mu zrozumieć problem.
Do spornych należą np. prognozy związane ze śmiercią. Obrońcy prognoz śmierci twierdzą zupełnie słusznie, że nie ma sensu opracowywać prognozy na czterdziesty lub pięćdziesiąty rok życia, jeśli właściciel umiera w wieku 25 lat. Nie może to być jednak argumentem za tradycyjną interpretacją przyjmowaną bezkrytycznie tylko dlatego, że czynili to starożytni. Jeszcze przed kilkoma laty możliwości medycyny były o wiele mniejsze niż dziś. Np. często przyczyną zgonu była wtedy gruźlica, dziś całkowicie uleczalna. Prognozy śmierci sprawdzały się w czasach, kiedy przeciętny czas życia człowieka był dość krótki. Również niebezpieczne konstelacje mają większe szanse na spełnienie podczas wojny niż w czasie pokoju. Ważną rolę zawsze będą odgrywać warunki zewnętrzne i okoliczności towarzyszące danym wydarzeniom np. operacja chirurgiczna może być tak kosztowna dla kogoś, że nie będzie go stać, by jej się poddać. Dlatego powiedzenie „ponieważ jesteś biedny, musisz wcześniej umrzeć” ciągle jest aktualne np. w Trzecim Świecie. Nasi pradziadowie mieli ściśle określone zasady, wg których oceniali wartości rodzinnego domu. Dziś już możemy je stosować tylko z dużą ostrożnością. Jednak, by móc wydać jakiś osąd, trzeba dobrze te zasady znać i wiedzieć jak daleko można się posunąć w wyciąganiu z nich wniosków dziś.

Poznaj osobowość i predyspozycje swoje i bliskich Ci osób dzięki wskazówkom zawartym w publikacji Elementarz astrologiczno-chirologiczny.

Pokrewieństwo widoczne w horoskopie

Wiedza oparta na doświadczeniach stuleci umacnia astrologów w poglądzie, że czas ma pewną określoną jakość będąc w pewnym sensie „czasem losu”. Odnosi się do tego, co w danej chwili zaczęło „żyć” np. narodził się jakiś wielki plan, miało miejsce jakieś ważne wydarzenie społeczne lub polityczne, położono pod coś kamień węgielny, zaczęto coś budować, czy też narodził się człowiek wchodząc w aktualny stan rytmów. Chwila „narodzin” jest częścią określonych, uniwersalnych, kosmicznych i ziemskich rytmów. Ale jednocześnie nosi w sobie walor pewnej całości. Horoskop jest zawsze graficznym symbolem, zaś dla interpretatora jest po prostu „obrazem”, ponieważ tylko jako taki może odzwierciedlać całą osobowość.

Przed interpretatorem rysunek horoskopu jawi się jako obraz pewnej struktury, jako przekrój przez planetarne cykle zachodzące w danym momencie. Jest to zatem swoisty kosmiczny „rytmogram”. Przez astrologiczne symbole, które są odpowiednikami najstarszych archetypów-praobrazów zyskujemy dostęp do najgłębszej warstwy duszy, czyli do pokładów kosmicznej nieświadomości. W charakterze wyróżniamy fenotyp, czyli obraz zjawiska, sposób jego samoprezentowania się w przeciwieństwie do genotypu, czyli obrazu dziedziczenia. Jednak nie wszystko, co dziedziczymy po rodzicach i dalszych przodkach uzewnętrznia się. Również takie czynniki, jak pochodzenie, wychowanie, środowisko, aktualne warunki, odgrywają ważną rolę. One w znacznym stopniu pobudzają lub tłumią odziedziczone predyspozycje.
Na przykładzie horoskopów osób blisko spokrewnionych można łatwo udowodnić zjawisko dziedziczenia. Tak więc horoskop przedstawia, jak struktura człowieka, określony obraz rytmów w chwili narodzin w powiązaniu z miejscem narodzin wchodzi w kosmiczne związki. Sposób reagowania umysłu i duchowa postawa, która tkwi korzeniami w naszej cielesnej konstytucji, może być rozpoznana i uświadomiona jako indywidualna konstrukcja struktura człowieka. Temu właśnie służy horoskop.

Kosmogram Johanna Wolfganga Von Goethego

Kosmogram tego największego poety niemieckiego, naukowca, urzędnika państwowego, dyrektora teatru, jakkolwiek by nie określić pozycji tego geniusza myśli z uwagi na jego aktywność twórczą czy pozycję społeczną, nie może dać obrazu tego, co niepowtarzalne, a co – poprzez pochodzenie, środowisko i różnorodne okoliczności historyczne jako elementy tła – pozwoliło na plastyczne uwydatnienie się głębi tej osobowości. Mimo to jednak horoskop pokazuje bardzo dobrze, w jak znakomity sposób udało się lub przypadło w udziale człowiekowi – Goethemu włączyć się w układ kosmicznych rytmów.
Konstelacja urodzeniowa wyraża tak wiele mu typowego, że z całą pewnością jej właścicielem nie mógłby być nikt z mniej znanych osób w jego otoczeniu.

Horoskop Goethego, 28.08.1749, godzina 12, Frankfurt n. Menem
Słońce na środku nieba w silnym trygonie z planetą energii Marsem sygnalizuje możliwości osiągnięcia własnymi siłami awansu społecznego i zrobienia świetnej kariery publicznej. Jego pochodzenie z wyższego stanu mieszczańskiego dawało mu „bilet wstępu” do towarzystwa. Zaakcentowany przez pozycję Słońca znak Panny wskazuje na głębokie przywiązanie do natury, które dopuszczało zarówno dokonania naukowe w tej dziedzinie, jak i umożliwiało nadanie formy językowej lirycznemu odczuwaniu. Zaznaczone także w ten sposób szczere i szlachetne usposobienie chroniło naturę Skorpiona przed upadkiem w niziny ludzkiej egzystencji. Saturn w ascendencie zdradza powagę życiową, głębię myśli oraz pełne samodyscypliny rozważania nad własnym Ja i pozwala domyślać się ciężkich walk wewnętrznych, umożliwiających w końcu zdobycie dystansu do tego, co rodzi się w przepełnionym uczuciami, gorącym sercu.
Koniunkcja Księżyca z Jowiszem w Rybach i w 4. domu musiała być czynnikiem, który uczynił z tego, co właściwe Goethemu, przesłankę do olbrzymiego sukcesu publicznego i który symbolizuje tak wielką zdolność bycia szczęśliwym, jaka również stała się udziałem Goethego.
Wenus i Mars w aspekcie są w końcu także astrologicznym uzasadnieniem dużej roli, jaka w życiu poety przypadła sprawom sercowym. Dzięki sekstylowi Wenus z Neptunem i trygonowi Neptuna z Jowiszem możliwe były: sublimacja erotyki w sztuce i przedstawianie miłości własnej w wymiarach miłości wszechobecnej.
Z opozycji Merkurego i Urana wyrosła siła twórcza umysłu, pragnienie wyrażania tego, co pomyślane i doznane w mowie i utrwalenia tego w piśmie.
Tak więc, reprezentowane przez Jowisz – Księżyc – Neptun niezgłębione emocje i odruchy seca mogły być wyrażone w tak fascynującym stylu, jaki podziwiany jest w świecie do dziś. Po 9. domu – naznaczonym obecnością Merkurego w Lwie i Neptuna w Raku, jak również po aspektach odbieranych przez obie planety, ale także po ogólnym położeniu kosmicznym – poznać można skłonność Goethego do kosmopolityzmu. Kosmogram wyjaśnia też zrozumienie Goethego dla ludzkich problemów i jego jowialny, wspaniałomyślny sposób bycia ułatwiający mu zdobycie dystansu do pewnych niedorzeczności ówczesnych czasów, także polot umysłu i ducha uwikłanego w ciasnotę mieszczańskiego środowiska robią wrażenie oczywistych.

Zachęcamy również do zapoznania się z publikacjami Alexandra von Pronay.

Zostaw komentarz

Zapisz się na newsletter portalu Psychotronika.pl
Zapisz się

Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w ce­lach mar­ke­tin­go­wych przez firmę Janusz Nawrocki Spółka Komandytowa, która jest właścicielem m.in. tych domen z siedzibą w Białymstoku (15-762), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24.

close-link

Zapisz się na newsletter!
 
Otrzymasz powiadomienia o
nowościach w serwisie
Zapisz się!
Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych przez Psychotronika.pl Janusz Nawrocki z siedzibą w Białymstoku (15-760), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24 w ce­lach mar­ke­tin­go­wych.