Astrologia jest dziełem ludzi. Jakość obliczonego horoskopu i wiarygodność jego astrologicznego objaśnienia nie będą zatem zależeć jedynie od tego czy brano za podstawę słuszne założenia astronomiczne i arytmetyczne i czy przestrzegano reguł przyjętych w interpretacji.
Kim jest dobry astrolog?
Każdy, kto przynajmniej w dostatecznym stopniu opanował wiedzę ze szkoły podstawowej, może już uprawiać astrologię. Nie musi też umieć więcej, by poradzić sobie z odczytaniem odnośnych tabel.
Co innego, jeśli chodzi o objaśnienie kosmogramu (odczytanie języka symboli w nim zawartych). Komu wydaje się, że wystarczy wziąć książkę z regułami i po prostu odszukać w niej interesujące go pozycje ciał niebieskich i aspekty, wywyższenia i upadki planet czy też inne czynniki, ten szybko utknie w martwym punkcie. Często, bardzo często natykać się będzie na sprzeczności, czasami odstąpić trzeba będzie od ustalonych reguł na rzecz wniosków z własnych przemyśleń. Wymaga to rozwagi i umiejętności kojarzenia.
Człowiek jest pewną złożoną całością. Stąd każda interpretacja horoskopu musi odnieść się do niego jako do całości. Synoptyczne (dające ogólny pogląd) spojrzenie jest w stanie wyjawić więcej niż tylko struktury osobowości.
Jeśli to duchowe pokrewieństwo nie będzie miało miejsca, niezbędna okaże się choćby niewielka doza intuicji.
Odczytaj własny horoskop
Zupełnie nic nie stoi jednak na przeszkodzie, gdy ktoś próbuje znaleźć wyjaśnienie swego własnego horoskopu.
Z pewnością każdy astrolog mógłby potwierdzić, że nawet długoletnie zajmowanie się interpretacją własnego kosmogramu dostarcza wciąż niespodziewanych odkryć i że cenne jest także spojrzenie wstecz, bo pokazuje odbicie naszego własnego losu w układach gwiazd.
Podstawą każdego skutecznego zajmowania się horoskopem jest opanowanie techniki. Zalicza się do niej także znajomość znaczeń symboliki astrologii i pogłębiające się z dnia na dzień zrozumienie całego systemu astrologicznego.
Potrzeba wielu miesięcy, a nawet lat, by gruntownie to zrozumieć. Z zasady nie udaje się to ludziom nie mającym pewnego uzdolnienia w kierunku astrologii. Można je czasem rozpoznać po stopniu opanowania i rozróżniania znaczeń poszczególnych elementów astrologicznych. Kiedy indziej chodzi o to, by umieć łączyć odpowiednio ze sobą te elementy i wyciągać logiczne wnioski.
Wykazaliście Państwo zdolności, jeśli przyswoiliście sobie kolejność wszystkich znaków Zodiaku na tyle, by móc powiedzieć, który znak Zodiaku tworzy np. z Baranem kwadrat, trygon, sekstyl czy opozycję.
Poza tym, uzdolnienia astrologiczne odczytać można również z kosmogramu. Jeśli znaki Skorpiona lub Wodnika są dobrze obsadzone planetami, albo uwydatnione poprzez swe położenie w horoskopie, można się liczyć ze zdolnościami w dziedzinie astrologii. Korzystne są także wybijające się konstelacje Urana i Neptuna, jednak w każdym przypadku potwierdzać to musi symbolika dotycząca inteligencji.
Kto czuje, że zajmowanie się własnym horoskopem sprawia mu wiele radości i wzbogaca go duchowo, może także po jakimś czasie zaryzykować postawienie prognozy.
Jeżeli chcesz odczytać swój własny horoskop, zacznij od publikacji Kurs astrologii. Podręcznik do samodzielnej interpretacji horoskopu.
Nieuczciwa praktyka
Źle się dzieje, gdy początkujący lub po prostu pragnący imponować innym, chcą robić na astrologii interes, gdy próbują oceniać czyjeś horoskopy.
W przeszłości było niestety dość wielu szarlatanów, którzy chcąc podbudować swój autorytet, pełni samozadowolenia obwieszczali jako wieczną prawdę to, czego nie rozumieli. Oni są tymi, którzy zniszczyli dobre imię astrologii. Niektóre ogłoszenia w gazetach astrologicznych zdradzają, że także i dziś myśl astrologiczna bywa nadużywana.
Istnieją osoby, które utrzymują, że znają się trochę na astrologii, chcące za jej pomocą zdjąć zasłonę z wszystkiego, co zakryte. Dziś nawet wśród przedstawicieli uznanych nauk nie ma już wątpliwości: jasnowidzenie, telepatia i przewidywanie (prekognicja) są faktami nie do zaprzeczenia. Zjawiska te, należące do sfery parapsychologii uznano za jednoznacznie dowiedzione. Wymagają zupełnie szczególnych zdolności i nie można się ich nauczyć.
Oczywiście niektórzy jasnowidze potrzebują określonych środków, by móc się skoncentrować na jakiejś osobie czy na obiekcie, mogą to być na przykład karty, kryształowa kula lub horoskop.
Granice bywają czasem płynne. Jeden jasnowidz może traktować horoskop raczej tylko jako środek prowadzący do celu, a inny, szukając informacji o strukturze kosmogramu, bliski już będzie jego astrologicznej analizie.
Nie tylko astrologia
Astrolog nie powinien nigdy zarzucić kierowania się intuicją, tylko wtedy odbierać będzie horoskop jako coś na kształt obrazowego, alegorycznego wrażenia.
Astrologowie często, poza dokładną datą i miejscem urodzenia osoby, której horoskopem mają się zajmować, proszą też o jej fotografię lub próbkę pisma, by móc w ten sposób skonfrontować wyniki swojej analizy astrologicznej. Z reguły astrologowie znają się też trochę na grafologii. Ale takie przypadki, by astrologowie byli jednocześnie jasnowidzami zdarzają się bardzo rzadko. Uprawiana przez takich ludzi astrologia wróżebna nie ma nic wspólnego ze sztuką objaśniania horoskopu, jaka opisana jest w tej książce i opiera się zasadniczo na rozumowym i trzeźwym myśleniu racjonalnym. Z tego, co zostało wyżej napisane wynika, że wiedzy astrologicznej można się pod pewnymi warunkami nauczyć.
Doceniana nauka
Bywały czasy, kiedy ten, kto nie za bardzo orientował się w astrologicznych zależnościach, uznawany był za niewykształconego.
Hipokratesowi (ok. 400 p.n.e.), największemu lekarzowi starożytnej Grecji, przypisuje się powiedzenie: Człowiek, który nie obeznany jest z wiedzą astrologii, zasługuje raczej na miano błazna, aniżeli lekarza.
Gdybyśmy nawet założyli, że astrologia mogłaby znów kiedyś wrócić na wyższe uczelnie, jej praktyczne wykonywanie pozostałoby nadal zależne od osobistych uzdolnień danego człowieka. Kto jednak już kiedyś zajął się horoskopią praktyczną, ma szanse na odniesienie wielkich korzyści, a mianowicie wiedzy, że o własnym Ja nie decydują jedynie geny, chromosomy i gruczoły.
Własny los może się zobiektywizować, wyjaśnić. Siły natury nie będą już postrzegane jako działające na ślepo, człowiek poczuje się wtopiony w większe zależności i mniej samotny. Można też zdobyć wyobrażenie o tym, jak wielką rolę w naszym przejściu przez życie odgrywa sumienie, które dzięki temu zachowuje swój sens i wartość.
Chcesz dowiedzieć się więcej o swoim charakterze, temperamencie, zdolnościach i możliwościach? Sięgnij po Astrologię natalną Krystyny Konaszewskiej-Rymarkiewicz.
Horoskop komputerowy
Nie każdy zechce oddać się w ręce zawodowego astrologa, który mógłby być świadkiem tak głębokich rozmyślań i wejrzenia w siebie. Niektórzy wolą własne dociekania. Gdy mieliśmy już wcześniej możliwość poznać trochę astrologię, łatwiej będzie znaleźć fachowca, który nie udaje, że wszystko
W epoce techniki astrologowie nie mogli nie odkryć dla siebie komputera. Jeśli chodziłoby tu tylko o opracowanie materiałów statystycznych, to nie można mieć nic przeciwko temu. Wręcz przeciwnie, komputer może znacznie przyspieszyć rozwiązanie problemów do pokonania. Ale niestety w gazetach, czasopismach i magazynach mnożą się reklamy zachwalające jako szczyt astrologicznej mądrości horoskopy komputerowe. I rzadko zdarza się, aby zapomniano w nich podać, że takie horoskopy mają po kilka metrów długości. Ale czy rzeczywiście jest to miernikiem ich wysokiej jakości?
Ci komputerowi astrologowie mogą sporządzić doskonale obliczony horoskop, mogą dokładnie wychwycić mające wystąpić w przyszłości tranzyty, czyli przejścia planet ponad ważnymi punktami horoskopu urodzeniowego (radiksu), mogą też dokonać ogólnej interpretacji. Nie są jednak w stanie uwzględnić środowiska i warunków życia właściciela horoskopu, nie mówiąc już o precyzyjnych odpowiedziach na skierowane wprost pytania.
Stwierdzenia podawane przez komputer muszą być zatem sformułowane tak, by pasowały do możliwie największej grupy ludzi. To czyni je jednak mniej wartościowymi.
Ile kosztuje odczytanie horoskopu?
Dobry interes, jaki widocznie robi się na horoskopach komputerowych, świadczy o tym, że jest też wielu tych, którym takie kosmogramy wystarczają.
Co zaś dotyczy ceny za poradę astrologiczną, to chodzi tu przede wszystkim o wynagrodzenie czasu, jaki należało poświęcić, ale przecież także wiedzy i doświadczenia.
Wydaje się być zrozumiałym, że wielogodzinne, a może nawet wielodniowe skoncentrowanie się na pracy umysłowej musi trochę kosztować. Klienci gotowi ponieść takie koszty wywodzą się zazwyczaj z kręgów, w których, z racji wykonywanego zawodu, mają okazję robić użytek z porad astrologicznych.
Już choćby z tego względu niesłuszny musi być pogląd głoszony chętnie przez dyletantów i krytyków, jakoby astrologowie mieli być oderwanymi od życia bajarzami, sekciarzami z misjonarskim zacięciem.
Menedżerowie, dyrektorzy wielkich przedsiębiorstw, wyżsi urzędnicy na odpowiedzialnych stanowiskach, politycy nie zasięgaliby z pewnością rad u ludzi uchodzących za nieżyciowych odmieńców lub choćby nawet za ekscentryków. Wręcz przeciwnie, można być pewnym, że tacy astrologowie są trzeźwymi realistami, których adresy, przekazywane w zaufaniu z rąk do rąk, są ich jedyną, jakże skuteczną reklamą.
Astrologia nie jest nauką tajemną. Jeśli nie mówi się głośno o powszechnie znanych korzyściach, jakie może ona przynieść, to świadczy to tylko o tym, w jak dużej mierze oczekiwany być musi w praktyce pożytek z niej płynący.
Astrolog czy psycholog
Jak wymaga tego Ernst Jünger – istnieje pewien fluid pomiędzy badającym a badanym. W „rzucie”, niezwykle ważna okazuje się być znajomość psychologii. Konieczna będzie ona natomiast przy ocenie określonych problemów. Kto ma też wydawać sądy o innych i wyrażać je w mowie lub w piśmie, powinien odznaczać się wyczuciem taktu wychowawcy i sztuką dobierania odpowiednich słów. Astrolog powinien także znać się na ludziach i być świadomym tego, jakie znaczenie ma udzielanie porad w sprawach życiowych. „co też stoi w gwiazdach”. ś wyraźnie się tego od nas domaga i zawsze powinno być podawane w formie przypuszczeń. Nie da się przecież nigdy z góry ocenić, jak dany człowiek odbierze znajomość swej przyszłości. Z zasady więc każde stwierdzenie formułowane być powinno w trybie warunkowym, przypuszczającym. Kto przedstawia przyszłe zdarzenia w taki sposób, że wydaje się, iż muszą one nastąpić, zdradza, że sam nie rozumie nic z astrologii. „Pytię”, stawia w niekorzystnym świetle nie tylko astrologię. Dyskredytuje także tych, którzy obdarzeni są darem jasnowidzenia. Nie ma tym ludziom czego zazdrościć, swoich wizji doznają najczęściej wcale ich nie pragnąc. „z gwiazd czyta”, ale przeciwnie, którego zasób wiedzy o przedmiocie uczynił skromnym i wyrozumiałym. Właśnie dlatego będzie on dobrym doradcą, bo nie będzie się starał rozbudzać u swego klienta przesadnych nadziei. Będzie wiedział, jak podtrzymać na duchu wątpiących i jak skłonić ich do pracy nad sobą.
O wspólnej historii psychologii i astrologii przeczytasz w książce Astropsychologia.