Astropsychologia numerologia Terapie

Uzdrawianie przy pomocy drgania liczb – na czym ono polega?

drgania liczb
Dodane przez Redakcja

Liczby podlegają nie tylko rozumowemu poznaniu. Drgania liczb poruszają wprost nasze dusze. Możemy doświadczyć między innymi poprzez nasze sny, że właśnie tu pojawiają się liczby jako symbole wypływające z duszy. Według psychoanalityka i wielkiego badacza snów Carla Gustava Junga nie tylko symbole, ale również cyfry zaliczają się do ważnych archetypów, praobrazów zawartych w duszy.

Czym są archetypy

Archetypy to pierwotne wzorce, strukturalne elementy nieświadomości, które są wspólne dla wszystkich ludzi. Określone motywy pojawiają się w literaturze, fantazjach, snach. Mogą towarzyszyć im różne, silniejsze lub słabsze emocje. Przemawia przez nie podświadomość, świadomie natomiast możemy szukać znaczenia ich symboliki i wpływu na nasze życie. Przekaz może być bardzo istotny, zwłaszcza gdy pojawiają się w silnie przemawiających powtarzających się snach.

Zwracanie uwagi na liczby pojawiające się w snach

Często śnimy o określonych liczbach, na przykład numerach domów i telefonów. Rzeczywiście symbolika liczb pojawia się w snach o wiele częściej niż w stanie świadomości. Analizując swoje sny, zwracaj uwagę na to, czy kierują się one na symbolikę liczb. Często liczby są trudne do rozpoznania na pierwszy rzut oka i udaje się to dopiero po zastanowieniu. Jak wiele osób odgrywało w tym określonym śnie jakąś rolę? Ile było tam zwierząt? Ile szklanek czy filiżanek stało na stole? Czy śniłeś o jakimś symbolu, jakiejś figurze geometrycznej? Ile miała boków? Takie szczególiki, ukryte symbole, mogą dać ci interesujące wskazówki, które przydadzą ci się przy interpretacji twoich snów.

Uzdrawianie przy pomocy drgania liczb

Przy pomocy drgań kodów liczbowych o właściwych częstotliwościach możliwe jest wywołanie uzdrawiającego impulsu. W tym celu wibracja liczby musi wejść w rezonans z naszą własną. Zdrowie i życie nigdy nie są stanami statycznymi. Całe życie powstaje z drgań o określonych częstotliwościach i rytmie. Wszystko, co istnieje we wszechświecie, podlega pewnym cyklom. Da się to zaobserwować w naturze, w królestwie zwierząt i roślin, w rytmie dnia i nocy. Na przykład roślina kiełkuje, wypuszcza liście, pąki, kwiaty i wreszcie wydaje owoce w ustalonym przebiegu czasowym. Także nasze serce bije w określonym rytmie, ma swoją specjalną częstotliwość drgań. Częstotliwość bicia serca nie jest statyczna. Każde uderzenie jest inne i następuje w ciągle to nowym rytmie. W medycynie mówi się wtedy o zmiennej częstotliwości bicia serca.

Rytm niezbędny do życia: zmienna częstotliwość bicia serca

Serce i układ krwionośny są pośrednikiem pomiędzy układem nerwowym i narządami zmysłów z jednej strony i organami odpowiedzialnymi za przemianę materii z drugiej strony. Poza tym łączą organy wewnętrzne przez przenoszenie tlenu z płuc. Wypełniają główne zadanie regulacji: pomiędzy różnymi układami, między wnętrzem a światem zewnętrznym, ale też pomiędzy umysłem, duszą i ciałem. Ta zdrowa funkcja regulacyjna jest odwzorowana w wymierny sposób w tak zwanej zmiennej częstotliwości bicia serca i uwidacznia się w zmienności odstępów pomiędzy określonymi odchyleniami fal na EKG. Kiedy hormony wywołujące stres znajdujące się we krwi zmuszają serce do szybszej pracy i bicia w mniej zróżnicowanym rytmie, zmniejsza się zmienność częstotliwości bicia serca, serce wypada ze zdrowego rytmu i siły regulacyjne są zakłócone. Zmienna częstotliwość bicia serca została odkryta już w III wieku przez chińskiego lekarza Wang-Shu, który orzekł, że zmienny rytm bicia serca jest oznaką dobrego zdrowia.
Kiedy jesteśmy zdrowi, znajdujemy się w harmonii z nami samymi i naszym otoczeniem, czujemy, że jesteśmy w stanie pokoju ze sobą samym, jesteśmy po prostu na właściwej fali. Gdy jesteśmy chorzy, oznacza to tyle, że powstała dysharmonia, nastąpił dysonans w naszym wnętrzu i/lub pomiędzy nami a naszym otoczeniem. Nie jesteśmy już nastawieni na właściwą falę, wypadamy z taktu.

Dowiedz się więcej o sercu z książki Dagmary Gmitrzak Inteligencja serca. Jak otworzyć serce i doświadczać miłości.

DNA jako łącznik pomiędzy wnętrzem a światem zewnętrznym

Również każda z komórek naszego ciała drga, przy czym kwas deoksyrybonukleinowy (DNA) funkcjonuje jak antena, która jest jednocześnie nadajnikiem i odbiornikiem. Zdrowe komórki emitują promienie świetlne. Te kwanty światła, które pochodzą z komórek, nazywa się biofotonami. Dzięki nim możliwa jest komunikacja pomiędzy komórkami. DNA odbiera fotony jako niemające natury materialnej informacje i jednocześnie również je wysyła. Możemy więc wyobrazić sobie DNA jako pośrednika pomiędzy światem wewnętrznym i zewnętrznym, między tym, co niematerialne, a światem materii, między ciałem a duchem.

Chore komórki wysyłają mniej biofotonów. Komunikacja pomiędzy komórkami jest zakłócona, przepływ informacji zatrzymuje się i może to negatywnie wpłynąć na fizjologiczne procesy zachodzące w ciele. Jednak dobra wiadomość brzmi następująco: każda żyjąca komórka dysponuje zawsze wystarczającą mocą drgań, odrobiną energii świetlnej, która może wejść w rezonans z odpowiednimi uzdrawiającymi drganiami!
Więcej na temat uzdrawiania poprzez liczby dowiesz się z książki Petry Neumayer Uzdrawianie poprzez liczby.

Autor: Petra Neumayer

Zostaw komentarz

Zapisz się na newsletter portalu Psychotronika.pl
Zapisz się

Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w ce­lach mar­ke­tin­go­wych przez firmę Janusz Nawrocki Spółka Komandytowa, która jest właścicielem m.in. tych domen z siedzibą w Białymstoku (15-762), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24.

close-link

Zapisz się na newsletter!
 
Otrzymasz powiadomienia o
nowościach w serwisie
Zapisz się!
Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych przez Psychotronika.pl Janusz Nawrocki z siedzibą w Białymstoku (15-760), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24 w ce­lach mar­ke­tin­go­wych.