masaż tantryczny sposoby na stres Zdrowie

Orgazm jako doświadczenie duchowe

Seks tantryczny. Jak wzmocnić kobiecą energię seksualną i osiągnąć stan głębokiego orgazmu
Dodane przez Redakcja

Prawdopodobnie większość z nas nie zastanawiała się nad pochodzeniem słowa orgazm i jego znaczeniem. Otóż wywodzi się ono z łacińskiego orgia, oznaczającego pogańską ceremonię religijną, podczas której uczestniczący w niej ludzie wpadali w ekstazę do tego stopnia, że ich ciała wypełniały się boską energią i zatracały się w ponadczasowej błogości. Słowo orgazm przypomina nam więc o dawnych czasach, w których zbieraliśmy się w dużych grupach, aby odprawiać wspólnie rytuały z zamiarem wprowadzenia się w stan ekstazy. Uczestnictwo w orgii było sposobem na oddanie czci i wyrażanie wdzięczności Matce Ziemi, wychwalanie cudów jej stworzenia. Ludzie świętowali przez wiele dni, tańcząc i śpiewając do rytmicznego bicia bębna, przez co w rezultacie wręcz upajali się boskością i osiągali wspaniałe podwyższone stany zmysłowości i wrażliwości. Uczestnicy wracali z takiej ceremonii odmłodzeni, przepełnieni miłością i radością życia.

Seks traci swoją naturalną uzdrawiającą i regenerującą moc

Dziś rzadko mamy okazję zaznać podobnych doświadczeń. Straciliśmy połączenie z ciałem na rzecz koncentracji na umyśle. Zamiast dzielić się energią we wspólnym tańcu i śpiewie, zwykle spotykamy się w dużych lub małych grupach po to, aby powymieniać się pomysłami, podyskutować, pospierać się lub poplotkować. Straciliśmy kontakt z wrażliwością naszego ciała, co stępiło nasze reakcje fizyczne. Nic więc dziwnego, że wymiana seksualna nie jest dla nas satysfakcjonująca. W takim ograniczonym środowisku seks traci swoją naturalną uzdrawiającą i regenerującą moc. W rezultacie mężczyzna i kobieta nie mogą zaznać odżywczego połączenia, do którego kiedyś regularnie uzyskiwali dostęp poprzez ciało fizyczne.

Źródło większości społecznych zaburzeń i przemocy ma swoje korzenie w seksie

Tylko całkowite przewartościowanie seksu i rewolucja w tej dziedzinie umożliwią nam, jako gatunkowi ludzkiemu, wywarcie rzeczywistego wpływu na nasze środowisko społeczne i dokonanie w nim istotnych zmian. Ostatnie kilka tysięcy lat represji i tłumienia normalnej, zdrowej ekspresji seksualnej bardzo negatywnie odcisnęły się na tym pięknym, pełnym miłości i naturalnym zjawisku, jakim jest seks. Obecnie możemy śmiało powiedzieć, że źródło większości społecznych zaburzeń i przemocy ma swoje korzenie w seksie – lub raczej w braku prawdziwie odżywczego i satysfakcjonującego współżycia seksualnego. To tak, jakby nasze społeczeństwo stało się seksualnie chore. Oczywiście seks sam w sobie nie jest chory, ale umysł – obecna psychologiczna otoczka wokół niego – został skażony. Różnego rodzaju nadużycia, jakie każdego dnia mają miejsce na całym świecie, stanowią bolesny dowód na istnienie ogromnego napięcia seksualnego w naszym społeczeństwie. Z powodu powszechnej dezinformacji nieświadomie tłumimy energię seksualną, co ogranicza naszą kreatywność.

fot. depositphotos

Współczesny seks rzadko osiąga swój pełny duchowy potencjał

Ze względu na brak zrozumienia natury męsko-żeńskiej interakcji energetycznej współczesny seks rzadko osiąga swój pełny duchowy i regeneracyjny potencjał. Chociaż może się nam wydawać, że perwersje, nadużycia, przemoc i wojny nie mają bezpośredniego związku z brakiem satysfakcjonujących i odżywczych doświadczeń seksualnych, to jednak odrzucenie naszej naturalnej seksualnej ekspresji przyczynia się do wystąpienia wszystkich tych niefortunnych zjawisk.

Ponieważ kobiety nie znają innego zastosowania seksu poza reprodukcją, często czują się zmuszone do pogodzenia się z pozbawionym miłości agresywnym stylem współżycia. Mogą szczerze pragnąć mieć dzieci, kochać i opiekować się rodziną, a jednak poświęcają się tym przejawom miłości i same nie doświadczają żadnych regenerujących i odżywczych doznań orgazmicznych. Ten brak seksualnego spełnienia dotyczy również mężczyzn, z których większość (nawet z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem seksualnym) nadal wierzy, że ejakulacja jest jednoznaczna z orgazmem (co, jak już wspomniałam, nie jest prawdą). Nie ulega wątpliwości, że biologia pozwala nam przetrwać. Bez biologicznego aspektu seksualności nasza planeta wyglądałaby zupełnie inaczej. Prawie wszystkie formy życia zwierzęcego i roślinnego wymagają połączenia pierwiastka męskiego z żeńskim w celach reprodukcji. Czasem te dwa pierwiastki występują w oddzielnych formach, a czasem nie. Niektóre jednostki łączą się ze sobą fizycznie, a inne nie. Niezależnie od tego, w jaki sposób dochodzi do cudu zapłodnienia, seks tworzy nowe życie – przedłuża życie zbiorowe wszystkich gatunków. W niezwykły sposób seks w pełni angażuje wszystkie poziomy istnienia we wszystkich formach, dzięki czemu zapewnia im przetrwanie.

Seksualność to coś więcej niż fizyczna zdolność do reprodukcji

Chociaż nie jest to żadna nowość, narodziny nowej ludzkiej istoty na zawsze pozostaną niezwykłym cudem. Niewinność, czystość i delikatna doskonałość nowego życia dotyka i porusza nasze serca. A jednak możliwość poczęcia innej istoty ludzkiej jest tylko podstawową biologiczną formą ekspresji seksualnej. To tak zwana nasza zwierzęca natura, zależna od ruchu energii w dół. Męskie nasienie jest uwalniane przez ejakulację (niezależnie od tego, czy kobieta doświadcza orgazmu), następuje zapłodnienie żeńskiego jajeczka i poczęcie nowego życia, odrębnego od dwóch istnień, które je stworzyły.

Ale ludzka seksualność to coś więcej niż fizyczna zdolność do reprodukcji. Natura nie podarowała nam urzekającej tajemnicy seksu tylko po to, abyśmy zachodziły w ciążę na wiele miesięcy po krótkim męskim wytrysku. Istnieje jeszcze wyższy wymiar seksu, a intymne spotkanie mężczyzny i kobiety to coś znacznie więcej, niż się wydaje.

Kobieta ma ogromny wpływ na sferę seksualną. Poznaj swoją żeńską energię i czerp przyjemność z seksu

Nie jest możliwe, aby mężczyzna dowiedział się więcej o ciele kobiety, dopóki ona sama nie pozna siebie lepiej. Kobieta ma tak ogromny wpływ na sferę seksualną, że może całkowicie zmienić jakość swoich doświadczeń seksualnych, nawet przy braku świadomej współpracy ze strony swojego mężczyzny – o ile wie, jak tego dokonać. Dzięki opanowaniu tej zdolności kobieta może uprawiać satysfakcjonujący seks przez resztę swojego życia i odnaleźć upragnioną miłość bez konieczności zmiany partnera.

Ponieważ ciało kobiety jest tak często oceniane pod względem wyglądu, kształtów, proporcji i krągłości, tak bardzo przyzwyczaiła się ona do patrzenia na siebie z zewnątrz, że rzadko kiedy czuje się naprawdę sobą od wewnątrz. Kiedy kobieta uczy się romansować z własnym ciałem, jednoczyć się z nim od wewnątrz i odczuwać wszystkimi zmysłami, emanuje zapierającą dech w piersiach żeńskością, która przekształca atmosferę wokół niej.

Bezcenna wiedza prosto od starożytnych tradycyjnych kultur Wschodu

Niestety, większość współczesnych kobiet nie posiada żadnej wiedzy na temat tego, jak dokonać takiej przemiany. Wiele z nich z powodu odczuwanego rozczarowania i frustracji zupełnie rezygnuje z seksu, a próbuje to sobie zrekompensować miłością do dzieci lub rozwojem kariery. A jednak w ten sposób kobieta tylko sobie szkodzi: odcina się od istotnego aspektu własnej żeńskości. W rezultacie w dojrzalszym wielu kobieta może zacząć odczuwać przemożną tęsknotę za wnukami (za kolejnym cyklem reprodukcji), aby znów poczuć przepływ miłości.

W idealnym świecie babcie inspirowałyby wnuczki poprzez swobodne rozmowy o własnych odżywczych doświadczeniach seksualnych, zachęcając je w ten sposób do właściwej ekspresji seksualnej, a tym samym − do dawania i przyjmowania miłości. Niestety, nasze matki, babki i prababki nie miały dostępu do wyższych form ekspresji seksualnej, przez co nie mają nam obecnie do przekazania żadnej mądrości w tej sferze.

Nie oznacza to jednak, że jako kobiety nie mamy dostępu do tej mądrości. W starożytnych tradycyjnych kulturach Wschodu znajdujemy bezcenną wiedzę na temat naszej seksualności. Centralnym punktem tej wiedzy jest traktowanie kobiety jako pewnego rodzaju środowiska, naczynia czy przestrzeni, w której wydarza się seks. Mężczyzna fizycznie wchodzi w kobietę, a ona, jako jego przeciwieństwo, przyjmuje go w swoim ciele. Te dwie funkcje – wchodzenie i przyjmowanie – są od siebie diametralnie różne. Mężczyzna jest gościem, kobieta − gospodynią.

W jaki sposób kobiety mogą odkryć i pobudzić swoją seksualność? Jak pielęgnować swoją żeńską energię seksualną? Jak doświadczyć głębokiego i satysfakcjonującego seksu? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w książce „Seks tantryczny – przewodnik dla kobiet. Praktyczne ćwiczenia i medytacje, dzięki którym wzmocnisz kobiecą energię seksualną i osiągniesz stan głębokiego orgazmu” autorstwa Diany Richardson.

Zapisz się na newsletter portalu Psychotronika.pl
Zapisz się

Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w ce­lach mar­ke­tin­go­wych przez firmę Janusz Nawrocki Spółka Komandytowa, która jest właścicielem m.in. tych domen z siedzibą w Białymstoku (15-762), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24.

close-link

Zapisz się na newsletter!
 
Otrzymasz powiadomienia o
nowościach w serwisie
Zapisz się!
Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych przez Psychotronika.pl Janusz Nawrocki z siedzibą w Białymstoku (15-760), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24 w ce­lach mar­ke­tin­go­wych.