Jeśli stwierdzenie „Dostajesz to, na co zasłużyłeś” jest mitem, to co może być prawdą? Odpowiedzi udziela Anita Moorjani, bestsellerowa autorka New York Timesa i ceniony na całym świecie autorytet z dziedziny rozwoju duchowego.
Jak przejrzeć ułudę mitu?
Przemyśl poniższe prawdy:
Bez względu na to, co ludzie myślą lub mówią o sobie nawzajem, wszyscy jesteśmy godni bezwarunkowej miłości za to, że jesteśmy sobą. Nie musimy nic robić, by zasłużyć na miłość – prawo do niej jest nam przyrodzone.
W innym wymiarze każdy z nas jest uważany za piękne, niewiarygodne i potężne stworzenie wszechświata – wyjątkowe, specjalne i cenione w każdym calu.
Bez względu na to, co robimy lub mówimy (nawet gdyby prawdą było, że nie kocha nas nikt na Ziemi), wszechświat darzy wszystkich głęboką, nieskończoną miłością – w końcu wszyscy jesteśmy połączeni i stanowimy jedność.
Jeśli masz problem w pokochaniem siebie, przeczytaj porady Gali Darling zapisane w książce Radykalna miłość do siebie. Jak pokochać siebie i spełnić marzenia.
Znam prawdę, co teraz?
Porady i ćwiczenia
Zawsze, kiedy inni traktują cię źle w jakiejkolwiek sposób, uświadom sobie, że ich działania są bezpośrednią projekcją ich własnego bólu i zagubienia. Podobnie, pamiętaj, że otwieranie serca i współczuwanie im w ich bólu (co wcale nie oznacza przyzwolenia na ich działania) pomaga zarówno tobie, jak i im.
Kiedy czujesz, że inni utrudniają ci życie, wyobraź sobie, jakiej wiedzy lub umiejętności potrzebujesz, by najlepiej poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Następnie uświadom sobie, że jest ona w twoim zasięgu, bo inaczej wszechświat nie postawiłby cię w takiej sytuacji. Jeśli uda ci się dostrzec, że to, co się dzieje, jest dla ciebie szansą na rozwój, a nie opresyjnym ciężarem, to, co potrzebne ci do pokonania problemu, pojawi się szybciej.
Wyobraź sobie, że ty i twoi prześladowcy jesteście aktorami w sztuce, a następnie zwizualizuj spotkanie z nimi po wystąpieniu, kiedy już nie znajdujecie się w roli. Wyobraź ich sobie jako zupełnie inne osoby, przywitaj ze szczerym uczuciem i pogratuluj im i sobie udanego wystąpienia. Powtarzaj często tę wizualizację, pozwalając, by za każdym razem trochę zmieniła twoją perspektywę.
Zwizualizuj ponowne przeżycie nieprzyjemnej sytuacji z przeszłości i wyobraź sobie, że przechodzisz przez nie w inny sposób, ze starszej i mądrzejszej perspektywy, płynącej z tego, czego nauczyłeś się w życiu i co już wiesz. Spraw, by wizualizacja była tak realistyczna jak to możliwe, i upewnij się, że wynik tego, co sobie wyobrazisz, umacnia wszystkich, nie tylko ciebie.
Naucz się takich metod jak Techniki Emocjonalnej Wolności, ćwiczenia oddechowe lub medytacja, by pomóc sobie w pozbyciu się niepokoju i emocjonalnych reakcji, które trzymają cię w przeszłości – dzięki temu będziesz w stanie zacząć żyć teraźniejszością.
Anita Moorjani
A jeśli już jesteś w Niebie? Przesłania z Drugiej Strony pozwalające doświadczyć Nieba na Ziemi
Niebo to nie miejsce a stan i każdy z nas może go osiągnąć już za życia. Autorka podejmuje udaną próbę obalenia mitów, które nie pozwalają nam żyć w pełni. Czas, byś uświadomił sobie, że nieprawdziwe są twierdzenia, że dostajesz to, na co zasłużyłeś, a miłość własna to egoizm.
Najważniejsze pytania do Ciebie!
Pytania do siebie:
Jakie są moje największe traumy i upokorzenia z przeszłości? Jakie wspólne elementy dzielą?
Czy to możliwe, że inni czują, że to ja zrobiłam ofiary z nich – nawet w niewielki, niezamierzony sposób? Mając to na uwadze, czy jestem w stanie rozpoznać, że do niektórych wydarzeń z mojej przeszłości mogło dojść nieumyślnie lub że źle zinterpretowałam to, co ktoś powiedział lub zrobił?
Co jest mi potrzebne do zaakceptowania, że jestem godzien bezwarunkowej miłości wszechświata? Jaka jest jedna mała rzecz, będąca w stanie przybliżyć mnie do pełniejszej akceptacji tego faktu?
Kim naprawdę jesteś?
Wiem, że jestem wystarczająco dobry taki, jaki jestem, i nie muszę udowadniać mojej wartości, kiedy…
…mogę pozostać obecny i zrównoważony, kiedy gdy inni badają moje limity i starają się mnie sprowokować (lub kiedy zachowują się w sposób, który wcześniej już wywołał u mnie silną, emocjonalną reakcję).
…nie definiuję swojej wartości poprzez zewnętrzne czynniki, jak wygląd lub osiągnięcia.
…nie myślę na zasadzie tego, na co zasługuję, a raczej kim jestem – czystą miłością i czystą świadomością.
Więcej ćwiczeń obalających powszechne mity zdradza Anita Moorjani w książce „A jeśli już jesteś w Niebie”.