kundalini masaż tantryczny Rozwój duchowy Rozwój osobisty świadomość Zdrowie

Przedwczesny wytrysk? Seks tantryczny przyjdzie z pomocą!

seks tantryczny
Dodane przez Ewelina Kuryłowicz

Mimowolny wytrysk i utrata wrażliwości w ciele

Prawdopodobnie najczęstszym problemem, z jakim borykają się mężczyźni, jest brak kontroli nad wytryskiem, co bardzo często skutkuje przedwczesnym wytryskiem. A jak wiemy – być może aż za dobrze – ejakulacja zwykle oznacza koniec aktu seksualnego (przynajmniej na ten moment). Badania wykazały, że średni czas zbliżenia seksualnego wynosi od dwóch do dwóch i pół minuty. Niektórzy mężczyźni, dzięki tantrze, potrafią wydłużyć stosunek do piętnastu minut, inni − do trzydziestu, a nawet czterdziestu pięciu minut.

Chociaż te dodatkowe minuty są przyjemne, nadal nie wystarczają do tego, aby mężczyzna skierował swoją energię życiową do ciała kobiety, a ona przyjęła ją i mu zwróciła. Tym, co przynosi mężczyźnie największe spełnienie, jest skąpanie się w wylewającej się z kobiety promiennej miłości, która przebudza się w niej podczas zbliżenia. Mężczyzna daje kobiecie energię, ona przyjmuje ją, a następnie obdarza mężczyznę miłością, którą z kolei on przyjmuje. W ten sposób zachodzi między nimi cykl dawania i przyjmowania.

Prawda jest taka, że jeśli mężczyzna chce uprawiać miłość przez dłuższy czas i czerpać rzeczywiste korzyści z seksu, poziom podniecenia towarzyszący intymności musi zostać drastycznie zmniejszony, a wytrysk − świadomie opóźniony. Seks tantryczny pokaże ci, jak tego dokonać!

Podniecenie prowadzi do przedwczesnego wytrysku

Stymulacja i podniecenie prawie zawsze kończą się wytryskiem. Jednocześnie trudno wyobrazić sobie seks bez podniecenia. Jak miałby wyglądać? Co zamiast tego mielibyśmy „robić”? Seks bez podniecenia brzmi jak sprzeczność sama w sobie. W końcu to właśnie przede wszystkim pragnienie intensywnych doznań skłania nas do uprawiania seksu. Czyż nie o to w nim chodzi?

Niezależnie od tego, jak to wygląda w twoim przypadku, warto zbadać rolę podniecenia w konwencjonalnym seksie. Chociaż podniecenie może być bardzo przyjemne, to jednak jego nadmiar może spowodować „krótkie spięcie”. Takie są fakty.

Problem nie leży jednak w podnieceniu jako takim. Ale w tym, jak się z nim obchodzimy i jakie stawiamy sobie cele. Rozpoczynamy seks z już ściśle określonym zamiarem, celowo stymulujemy swoje ciała i genitalia oraz intensyfikujemy stymulację, aż do punktu szczytowego. Te taktyki zasadniczo wytwarzają zbyt dużo gorąca. Zwykle więcej, niż mężczyzna może znieść, przez co „wybucha” i rozładowuje swoją energię życiową, nieświadomie się osłabiając.

Spiesząc do celu podróży, tak naprawdę zatracamy zdolność
odczuwania siebie na głębszym poziomie. Fot. Pixabay

Zachowaj spokój w seksie

Jeśli chcesz wydłużyć czas zbliżenia, potraktuj jako wskazówkę znane powiedzenie: „Co za dużo, to niezdrowo”. Ta sugestia odnosi się również do podniecenia: chociaż odrobina podniecenia jest dobra, to jednak więcej wcale nie znaczy lepiej. Może ono co prawda przynieść intensywną przyjemność i doznania, ale jeśli rzeczywiście chcemy coś zmienić, warto przyjrzeć się skutkom takich wzorców seksualnych.

Aby móc doświadczać dłuższych zbliżeń, musimy zmniejszyć temperaturę aktu seksualnego. Odrobina podniecenia jest jak najbardziej w porządku, nie ma w nim nic złego. Ale gdy już je odczujesz, odpręż się i wycisz wewnętrznie. Pewien uczestnik warsztatów tantrycznych wyznał, że po trzydziestu latach z dnia na dzień pozbył się problemu z przedwczesnym wytryskiem. Odkrył klucz do unikania nadmiernego podniecenia i zachowania spokoju.

Seks tantryczny dla mężczyzn – rozciągnij energię energię seksualną i ciesz się spokojnym, pełnym namiętności seksem

Spokojny, prosty styl seksu jest znacznie łagodniejszy. Energia seksualna rozciąga się, poszerza i zwiększa przyciąganie między ciałami. W naszej kulturze za ideał uznaje się możliwie jak najgorętszy seks, ale to podejście w zasadzie gwarantuje przedwczesny wytrysk. Poza tym, prędzej czy później, początkowa chemia w związku znika, zaczynamy się do siebie przyzwyczajać i we współżycie wkrada się nuda. To naturalne: wszystko, co w kółko powtarzamy, w końcu zaczyna nam się nudzić. Podnieca nas to, co nowe i nieznane, ale w seksie to odczucie nowości szybko mija i ogień pożądania się wypala. Pary często zgłaszają, że po okresach intensywnego współżycia doświadczają pewnego rodzaju odrazy na poziomie fizycznym i na jakiś czas zupełnie tracą zainteresowanie seksem. Z seksem tantrycznym stanie się to niemożliwe!

Relacja osobista mężczyzny uprawiającego seks tantryczny

Rozkoszowanie się zarówno wyciszeniem, jak i dreszczykiem podniecenia

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy spokojnego kochania się bez wykonywania zbyt wielu ruchów zewnętrznych (ale za to z wyraźnym wewnętrznym przepływem energii), seks wreszcie stał się dla mnie czymś, czego zawsze szukałem. Ten rodzaj zbliżenia to świadome spotkanie kochanków, któremu towarzyszy głęboka miłość, nieograniczona różnorodność, buzująca żywotność, potężna męskość i głębokie spełnienie. To wspaniała ścieżka, która prowadzi mnie do tego, kim naprawdę jestem. Czasem jednak uprawiam jeszcze gorący seks, któremu towarzyszy podniecenie. Pochłania mnie ono i pociąga za sobą, a ja nie mogę się od niego uwolnić, albo przychodzi jak fala, która mnie przytłacza. To zupełnie inne doświadczenie od tamtego spokojnego stylu uprawiania miłości.

Po spokojnym zbliżeniu czuję się spełniony i ożywiony wewnętrznie. Po seksie z podnieceniem, czyli po zwykłym orgazmie, czuję się zmęczony i potrzebuję przerwy. Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że istnieje jeszcze jedna istotna różnica między tymi dwoma podejściami: przy podnieceniu sklejam się energicznie z partnerką, a w spokojnej miłości jest między nami przestrzeń, w której może rozkwitnąć miłość. Takie spokojne, głębokie zbliżenia mają znacznie wyższą jakość i są bardziej odżywcze, ale nie jestem jeszcze gotowy, aby na zawsze pożegnać się z seksem bazującym na podnieceniu. Musiałbym stłumić pewne części siebie, które wciąż tęsknią za dreszczykiem emocji, a nie chcę tego robić. Myślę, że z czasem tantra wskaże mi dalszą drogę. Ta ścieżka na pewno jeszcze nieraz zaprowadzi mnie do zaskakujących miejsc.

W książce Seks tantryczny – przewodnik dla mężczyzn autorstwa Diany Richardson i Michaela Richardson znajdziesz więcej wskazówek dotyczących tantry i pozycji seksualnych.

Zapisz się na newsletter portalu Psychotronika.pl
Zapisz się

Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w ce­lach mar­ke­tin­go­wych przez firmę Janusz Nawrocki Spółka Komandytowa, która jest właścicielem m.in. tych domen z siedzibą w Białymstoku (15-762), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24.

close-link

Zapisz się na newsletter!
 
Otrzymasz powiadomienia o
nowościach w serwisie
Zapisz się!
Podając adres e-mail, zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych przez Psychotronika.pl Janusz Nawrocki z siedzibą w Białymstoku (15-760), ul. Antoniuk Fabryczny 55/24 w ce­lach mar­ke­tin­go­wych.